@Piromanx: uważaj bo osoby co nie gorączkują potrafią pójść do piachu raz-dwa - może to się wiązać z "nieczułością" takiego układu odpornościowego na zmiany patogenne
@imtoogoodlooking: Tak. Potwierdzę. Widziałem film przedwczoraj i nie mam do niego zastrzeżeń merytorycznych. Wprawdzie ekspertem w dziedzinie nie jestem, ale o tych badaniach słyszałem.
Nie ma się co smiać. Jak miałem kolo 11 lat to własnie tez miałem taką gorączke podchodzącą pod 40 stopni i miałem juz zwidy. Leżałem na łozku i wydawało mi się, że z oparcia lecą na mnie kamienia coś jak takie spadające z urwiska. Ogólnie to cięzko mi to opisać słowami. Coś jak taki mikro sen z którego wybudzały mnie te spadające kamienie.
@pioterhiszpann: Ja w wieku przedszkolnym przeszłam zapalenie płuc, co prawda zwidów nie było, ale pamiętam jak bardzo osłabiła mnie ta choroba - nie byłam w stanie chodzić, jeść (wymiotowałam natychmiast wszystko poza płynami pitymi po łyżeczce, nawet wypicie kubka herbaty mnie przerastało), codzienne sprawdzałam czy jest lepiej próbując zacisnąć dłoń w pięść - w najgorszym momencie byłam w stanie tylko zgiąć palce. Leczenie oczywiście antybiotykami. Jak kiedyś przeczytałam w internetach o
ten koleś mówi w identyczny sposób jak taki inny (oczywiście nie pamiętam jak się nazywa) co też ma brodę, przeklina i jego filmiki są takie pocięte i chyba jego tematy to literatura... może ktoś skojarzy;)
wpisz w google "duże ilości naraz psów". te komiksy to szczytowe osiągnięcie Dema. filmiki o ogarniętości to już niekoniecznie. oczywiście to moje prywatne zdanie.
ja miałam stan podgorączkowy z 15 lat i nikt się nie przejmował bo tylko w rtęciowych było widać. teraz juz mam narządy pouszkadzane I INKT NIE WIE DLACZEGO
Trzeba nosić czapkę, szalik, a jak się zmarznie, to po powrocie do domu powinno się wziąć ciepły prysznic, ubrać się grubo i napić się czegoś ciepłego. Ja tak robię i nie choruję na żadne grypy, chyba, że akurat jestem zmartwiona, lub zestresowana, ale to są bardziej grypy nerwicowe, stresowe, bo jak problemy mijają, to z dnia na dzień ja zdrowieję.
Komentarze (77)
najlepsze
#pdk
Trzeba było jakąś przyjemniejszą książke poczytać :P
Komentarz usunięty przez moderatora
wpisz w google "duże ilości naraz psów". te komiksy to szczytowe osiągnięcie Dema. filmiki o ogarniętości to już niekoniecznie. oczywiście to moje prywatne zdanie.
@zima65: ja wiem, to z powodu piętnastoletniego stanu podgorączkowego