Standard. Chcą, niech żrą, chociaż najbardziej przykro patrzeć na te wzdęte bebzony mimo minimalnej ilości tłuszczu podskórnego. Dla mnie pakera z takim kołdunem powinni od razu odwalać na każdych zawodach.
@rrdzony: To nie tak. Jak mi bicek wyskoczył, to słyszałem komplementy także od koleżanek. Zresztą to jest tak, że kobieta nie zawsze odważy się pochwalić, a kumple z siłowni zrobią to nawet po to, żeby cię zmotywować. Poza tym nie trzeba słów, można złapać jej wzrok na swoim ciele, czy po prostu widzieć, jak jesteś odbierany, mając lepszą sylwetkę.
Ćwiczę parę lat i na początku kiedyś mnie to bardzo fascynowało być tacy jak oni itd. Ale z biegiem lat już wiem,że nie chcę być tak wyglądać jak oni i zależy mi na estetycznej sylwetce by czuć się dobrze i dobrze wyglądać. Chciałbym mieć taką formą jak na "męskiej sylwetce" i do tego dążę pozdro. Szkoda,że tamte złote czasy kulturystyki nie wrócą i teraz liczy się tylko "wielkość",a nie jakość. Moja "forma"
Pamiętam jeszcze niedawno został wrzucony materiał z gościem, który wylicza negatywne następstwa stosowania sterydów anabolicznych w trakcie ich używania. Warto również wspomnieć o tym co się dzieje po odstawieniu, nie jest różowo delikatnie mówiąc -
@Internet_the_explorer: wrzucając w organizm końskie ilości np testosteronu organizm przestaje go produkować (lub znacznie ogranicza) w momencie gdy odstawisz używkę organizm ma problem z ponowym ustabilizowaniem danego hormonu i pojawia się problem ;)
Swego czasu na studiach ćwiczyłem trójbój siłowy. Ogólnie poza siła wiadomo interesowała mnie w miare estetyczna sylwetka. Zjadłem chyba wszystkie legalne odżywki, wyniki siłowe były niezłe, sylwetkowo nigdy nie dorobiłem sie wyraźnego kaloryfera ale też nie było źle. Byli chłopacy co brali koksy, siłowo dla mnie nie do dogonienia, sylwetkowo również. Mineło od tego czasu 10 prawie lat, lat kiedy odpuściłem odżywki, pozostała dieta - rozsądna
@clarkson_ldz: Do kaloryfera nie trzeba koksów, tylko odpowiednio niski poziom tkanki tłuszczowej <15% i oczywiście mięsnie brzucha, dochodzi kwestia genetyki, być może u Ciebie tłuszcz odkłada się głównie na brzuchu. Trójbój siłowy jest zajebisty pod względem budowy siły mięsniowej, przy masie też się sprawdzi (fbw), wielostawowe ćwiczenia na wolnych cieżarach są ogólnie najlepsze, ale brzuch cięzko zrobić bez ćwiczeń izolowanych na tę partię.
@clarkson_ldz: dokładnie.. ćwiczę już prawię 10 lat na siłowni pod kątem sylwetki bez żadnych sterydów i wyglądam całkiem dobrze. Ostani rok przez kontuzję nie robiłem nóg, wyglądałem już jak bocian.. teraz zacząłem od 2016.. mija czwarty miesiąc i myślę że wróciło tak z 70% masy na nogach.. Ja akurat nie mam problemu z kaloryferem, ale zawsze byłem chudym szczurem z cienkim nadgarstkiem i to dlatego..
@Warwick: Pamiętam, jak ten wiersz omawialiśmy na polskim w podstawówce. Kolega wyszedł z tezą, że może autorka po prostu zazdrości kulturystom pięknych ciał :P.
Mam do tego wiersza stosunek ambiwalentny. Analogiczny można by np. napisać o baletnicy czy skoczku narciarskim. Albo i o samej poetce: siedziała całe dnie, wyrzucając do kosza dziesiątki pokreślonych kartek, aż znalazła odpowiednie słowo; zajmował się nią Rusinek, bo sama nie wiedziała, co wokół niej się dzieje;
Komentarze (375)
najlepsze
Dłuższe życie każdej pralki to Calgon!
Ale z biegiem lat już wiem,że nie chcę być tak wyglądać jak oni i zależy mi na estetycznej sylwetce by czuć się dobrze i dobrze wyglądać.
Chciałbym mieć taką formą jak na "męskiej sylwetce" i do tego dążę pozdro.
Szkoda,że tamte złote czasy kulturystyki nie wrócą i teraz liczy się tylko "wielkość",a nie jakość.
Moja "forma"
PS Arnold Schwarzenegger mówił o dzisiejszej kulturystyce o tych wydętych brzuchach.
Dopiero #!$%@? jest synthol
Swego czasu na studiach ćwiczyłem trójbój siłowy. Ogólnie poza siła wiadomo interesowała mnie w miare estetyczna sylwetka. Zjadłem chyba wszystkie legalne odżywki, wyniki siłowe były niezłe, sylwetkowo nigdy nie dorobiłem sie wyraźnego kaloryfera ale też nie było źle. Byli chłopacy co brali koksy, siłowo dla mnie nie do dogonienia, sylwetkowo również.
Mineło od tego czasu 10 prawie lat, lat kiedy odpuściłem odżywki, pozostała dieta - rozsądna
Systematycznie, przy obecnym poziomie i dostępie
W. Szymborska
Mam do tego wiersza stosunek ambiwalentny. Analogiczny można by np. napisać o baletnicy czy skoczku narciarskim. Albo i o samej poetce: siedziała całe dnie, wyrzucając do kosza dziesiątki pokreślonych kartek, aż znalazła odpowiednie słowo; zajmował się nią Rusinek, bo sama nie wiedziała, co wokół niej się dzieje;