Alimenty dla rodziców - miękkie lądowanie dla wyrodnych?
Nieważne czy rodzic pił, bił, latami zaniedbywał, sąd i tak może nakazać dziecku płacenie alimentów. Jeżeli rodzic trafi do domu pomocy społecznej i nie stać go na opłacenie pobytu, rachunek też może trafić w ręce dzieci. I trafia, coraz częściej.
dan-ven z- #
- #
- 165
Komentarze (165)
najlepsze
Baitclickowy tytuł, który jedynie ratuje zawarte w nim sformułowanie- 'może'.
Sąd wiele może... ale tego nie zrobi, ponieważ art. 144 (1) KRiO nie wymaga wielu wyjaśnień:
Zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Nie dotyczy to obowiązku rodziców względem ich małoletniego dziecka.
Mój różowy i jej 5 sióstr. Starzy je zaniedbywali, było picie, awantury, bicie. Doszło do tego, że najstarsza po wyjściu na prostą pomagała tym młodszym finansowo, a najmłodszą przysposobiła razem z mężem, żeby wyrwać ją z rodzinnego domu. Starzy się ostatecznie rozwiedli. Ojciec na tą najmłodszą płacił alimenty (znaczy komornik ściąga z renty + ściągane ma jakieś opłaty za kredyty co sobie cwaniaczki pobrały fanty na niego). Ich
Bardziej dołujące jest to, że tak jak napisaliscie, trzeba pokombinować, żeby nie płacić.
Z mojej strony to tyle, bo z troglodytą przerzucać się łajnem nie zamierzam.
Raz, że takie sprawy są niezwykle trudne i złożone i zależne od sytuacji. Wcale nie jest tak, że każdy będzie musiał płacić na rodzica. Jeśli ojciec nie interesował się dzieckiem, nie utrzymywał w jego wychowaniu to jest to argument przemawiający za tym, żeby jednak dziecko nie musiałoby go utrzymywać.