Nie było komu uczyć informatyki, zdesperowana szkoła zatrudniła własnego ucznia.
Łukasz zatrudniony był na 1/3 etatu przez pół roku. W tym samym czasie przygotowywał się do matury. Jednocześnie był uczniem tej samej szkoły
g.....s z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 336
Łukasz zatrudniony był na 1/3 etatu przez pół roku. W tym samym czasie przygotowywał się do matury. Jednocześnie był uczniem tej samej szkoły
g.....s z
Komentarze (336)
najlepsze
@Tulkandra: o, to trzeba skończyć informatykę, żeby jej uczyć?
bo mnie informatyki uczyli (chronologicznie):
- pan od fizyki (dodatkowe zajęcia na feriach, ten mnie nawet czegoś nauczył)
- pan od muzyki (iks de)
- pani od matematyki
- i faktycznie pan od informatyki, gdzie możliwe, że miał na to jakiś papier, ale u niego laski dostawały 6 za painta, a facet piszący sobie programiki i stronki 5,
A wiele lat później, przy postępie gospodarczym i prawnym okazuje się że można zatrudnić nawet kuca bez matury.
@Jinsen: Pewnie juz mieli kogos na jego miejsce ;)
techbazie to chyba norma była że nie mieli
Nauczyciele przedmiotów zawodowych muszą przejść tylko kurs pedagogiczny bodajże 80godzin.
Można się zatrudnić bez, ale trzeba podpisać cyrograf, że zrobi się kwalifikacje pedagogiczne w ciągu roku od rozpoczęcia zatrudnienia. W uzasadnionych przypadkach okres ten może zostać wydłużony do dwóch lat.
Pinnacle Studio, nie pamiętam, która wersja, jakaś sprzed 15 lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Prawie każdy grał bo nauczyciele nic nie robili
Ps. Robota marzenie. Dzieciaki nie krzyczą bo siedzą przed komputerami a ty udajesz że coś robisz a tak naprawdę przeglądasz internet i jeszcze tobie za to płacą xD
@cielak44: Wbrew pozorom taka praca potrafi być zabójcza i człowiek momentalnie się w niej wypala. No chyba, że robiłby w tym czasie coś dodatkowego na zlecenie.
Tylko, że to było zaraz po wojnie.
Ja tam nie winię ich. Ludzie bez wykształcenia informatycznego potrafili fajnie nauczyć Worda, excela itp. Natomiast programowanie to wg jakiegoś gotowca było. Jak ktoś zna się na programowaniu to nie siedzi na posadzie nauczyciela w szkole.
Tak więc tego: programowanie powinni sobie odpuścić.
Na informatyce powinni uczyć takich
@gladagugu:
To teraz zastanów się, jaki procent posad wymaga znajomości biologii stułbiopławów, dopływów Wisły, albo przesłania Pana Tadeusza.