Przegrani Ery Tindera.
Wyśmiewanie mężczyzn nie uprawiających seksu jest powszechnie akceptowalne, pomimo faktu że społeczeństwo coraz bardziej oczekuje, aby nie oceniać i piętnować drugiej płci, kobiet, na podstawie ich doświadczeń seksualnych. Tymczasem ilość "inceli" w samym USA potroiła się w ciągu ostatniej dekady.
ramzes8811 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 477
Komentarze (477)
najlepsze
Oczywiście wszyscy cytują to pierwsze.
Co więcej - liczba ta nie jest szokująco wysoka i fakt nie uprawiania seksu nie jest niczym niezwykłym.
Co jest niezwykle to toksyczność tego określenia oraz powszechność samoidentyfikacji się jako inceli/przegrywow.
Tak jakby to hasłu upoważniało do wyrażania pretensji wobec świata i kobiet.
Jedno badanie? Z tego co widzę w prawie każdym kraju rozwiniętym liczba osób nie uprawiających seksu rośnie w tym mężczyzn znacznie szybciej.
A zwłaszcza - nieszczególnie są badania.
polecam tą lekturę.
Co prawda odpowiada za to konserwatywny think-tank, ale mimo to może trochę prawdy w tym jest :P
https://ifstudies.org/blog/male-sexlessness-is-rising-but-not-for-the-reasons-incels-claim
Miało być w 2020
@programista15k_lamusy: po co Ci pasje, skoro już będziesz miał ruchanie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Diamenty sa, ale mocno zakopane.
@sierzchula: no w oczy się raczej nie rzucają...
- samodzielność ekonomiczna
- globalizacja
I to tyle, jeśli chodzi o przegrywów. Kiedyś byli oni w stanie wkupić się w łaski w kobiety, gdyż byli jej niezbędni dla przetrwania. Dziś kobieta nie potrzebuje faceta, który by jej zapewniał bezpieczeństwo. Laicyzacja z kolei doprowadziła do upadku małżeństw i ludzie nie czują teraz przymusu zakladania rodzin. A globalizacja sprawiła, że kobieta może mieć dostęp do samców alfa i będzie wybrzydzać przeciętniakami.
Komentarz usunięty przez moderatora