Jeszcze jedna uwaga: wydaje mi się, że ateistów nie wkurzają czyjeś przekonania, co raczej indoktrynacja. Wpajanie wierzeń na takiej zasadzie, jakby były wiedzą. To tylko i aż wierzenia. Wkurzające jest także tłumaczenie czy usprawiedliwianie swoich działań przekonaniami religijnymi. To żadne wytłumaczenie. Ostatnia wreszcie wkurzająca rzecz to stawianie spraw powiązanych z religią ponad prawem: niepłacenie podatków, pobłażliwość wymiaru sprawiedliwości itd...
Trzeba wziać pod uwagę, że Polska jest ogólnie postrzegana jako kraj katolicki i pewnie tak jest. Dlatego "wszędobylskość" religii jest nieunikniona. Natomiast wszystkie artykuły religijne lub takie, które mogą trącać religię, filmy w tv, czy audycje religijne są już traktowane jako indoktrynacja. Jednak często nie wynikają one z jakiegoś celu nawracania, a po prostu z zasad demokracji. To co preferuje większość, na co jest popyt - jest nam serwowane. To samo jest
głupot ? a co przeciętny wielbiący jp2 wie o nim ? możesz popytać znajomych, ilu z nich będzie znało datę jego urodzin albo wybrania na papieża ? a jego książki ? odpowiedź brzmi: bardzo niewielu :)
Wybacz, ale dla ludzi jest istotniejsze co robił dobrego, dla Polski czy dla wierzacych niż data urodzin. Nie jestem upoważniony do tego by wypowiadać się za innych, co na temat papieża wiedzą. Wiem na pewno już
Postaram się Tobie pokazać, dlaczego moralność nie jest jednoznaczna z religią.
Po pierwsze, istnieje wielu moralnych, dobrych ludzi, którzy określają się jako wierzący. Jednak istnieje też wielu ludzi postępujących niegodnie, którzy określają się jako wierzący. W tych przypadkach wiara nie decyduje o moralności.
Można powiedzieć, że jeśli ktoś jest głęboko wierzący, do wtedy na pewno nie czyni zła. Przykłady różnych sekt, która np. popełniały zbiorowe samobójstwa przeczą
Ateiści mają pogląd, że w odróżnieniu od wierzących, przede wszystkim polegają na rozumie. Jednak ateisci, którzy byli - zbrodniarzami, jak np. Stalin, próbując całkowicie wyniszczyc religię i ludzi, ten rozum ignorowali, bo jego działania czy Hitlera nie wydają sie być racjonalne. Moze stali sie zbyt krytyczni wobec nieuprawnionych wierzeń i dlatego dopuszczali sie takich zbrodni i dlatego tak niszczyli religię. Przypominam, że ateizm neguje religię i wszelkie wierzenia. Nastaje pytanie, dlaczego ją
Zgadzam się z tobą i cały czas to podkreślam, przy każdym moim poście.
Ja tylko chcę podkreślić, że ludzie którzy mienią się wierzącymi i czynią zło po prostu spalą się w piekle. Kościół popełnił wiele zbrodni i księża za nie odpowiedzialni dziś są potępieni.
Wiem że bycie dobrym/złym człowiekiem nie jest zależne od wyznania lub jego braku.
zapewne zasypiecie mnie mkinusami ale... jak dla mnie facet gada jak potłuczony :/ Wypowiedz raczej na niskim poziomie i jak dla mnie przedstawia ateistow raczej w zlym swietle.
Jest bardzo jednostronny, a przeciez religia ma tez swoje dobre strony. Mowienie, ze widzi zlo we wszystkim co wiaze sie z religia to jakis fanatyzm. Jestem agnostyczką, jestem przeciwko KK, ale tutaj muszę stanąć po tej 2giej stronie, pomnieważ zostala iesprawiedliwie oczerniona. wiele mozna
Akurat ten filmik, który został wykopany, jest jednym z jego gorszych wystąpień. Nie zawiera żadnych godnych uwagi przemyśleń, za to sporo jadu.
Natomiast zgadzam się z częścią poglądów Condella na instytucję Kościoła Katolickiego, choć i tutaj krew zalewa mu oczy i widzi sprawę strasznie jednostronnie, okraszając wszystko docinkami na kiepskim poziomie.
Z pewnością wszystko to jest efektowne i może przyciągać, ale moim zdaniem na wykop się nie nadaje. Jest po prostu zbyt
skąd od pewnego czasu na wykopie ta nagonka na ludzi wierzących?
czytając tak dużą ilość negatywnych komentarzy przeciwko katolicyzmowi mam wrażenie, że 3/4 z Was przechodzi jeszcze tzw. "okres buntu", albo staliście się już pokoleniem konsumentów dla których liczy się przede wszystkim MIEĆ.
Ten Pan na tym filmie jest nieudacznikiem, gdyż wypowiada się na ten temat?. A co z hierarchią kościelną, która wypowiada się w TV?, również to nieudacznicy atakujący niekatolików?
W zasadzie miałem napisać coś innego ale chyba tak wyjdzie lepiej :P
Staje Karol Wojtyła u nieba bram przed św. Piotrem -Jestem Jan Paweł II... -Eee... zaraz sprawdzimy... cóż, nie mam tu nikogo takiego. -Jak to ? Jestem głową kościoła katolickiego, twoim następcą na ziemi ! -Eee... to może ja pójdę zapytać szefa. I poszedł Piotr do Jezusa. -Szefie, mam przed bramą niejakiego Jana Pawła i on twierdzi, że jest głową jakiegoś
Komentarze (281)
najlepsze
Wybacz, ale dla ludzi jest istotniejsze co robił dobrego, dla Polski czy dla wierzacych niż data urodzin. Nie jestem upoważniony do tego by wypowiadać się za innych, co na temat papieża wiedzą. Wiem na pewno już
@hofi:
Postaram się Tobie pokazać, dlaczego moralność nie jest jednoznaczna z religią.
Po pierwsze, istnieje wielu moralnych, dobrych ludzi, którzy określają się jako wierzący. Jednak istnieje też wielu ludzi postępujących niegodnie, którzy określają się jako wierzący. W tych przypadkach wiara nie decyduje o moralności.
Można powiedzieć, że jeśli ktoś jest głęboko wierzący, do wtedy na pewno nie czyni zła. Przykłady różnych sekt, która np. popełniały zbiorowe samobójstwa przeczą
Ja tylko chcę podkreślić, że ludzie którzy mienią się wierzącymi i czynią zło po prostu spalą się w piekle. Kościół popełnił wiele zbrodni i księża za nie odpowiedzialni dziś są potępieni.
Wiem że bycie dobrym/złym człowiekiem nie jest zależne od wyznania lub jego braku.
Jednak rozmowa toczy się na inny temat:
"Skąd ateista ma wiedzieć że czyni zło skoro
Jest bardzo jednostronny, a przeciez religia ma tez swoje dobre strony. Mowienie, ze widzi zlo we wszystkim co wiaze sie z religia to jakis fanatyzm. Jestem agnostyczką, jestem przeciwko KK, ale tutaj muszę stanąć po tej 2giej stronie, pomnieważ zostala iesprawiedliwie oczerniona. wiele mozna
Szuka w niej oparcia itp.
Jedni radzą sobie bez niej, inni nie potrafią.
A może i by potrafili, ale tak jest im latwiej? nie bede tego oceniac, Ty tez nie powinienes, bo to ich sprawa.
Poza tym religia chrzescijanska promuje takie postawy jak milosierdzie, szczerosc, odpowiedzialnosc.
to, jaki wizerunek twiorzy kosciol to juz inna sprawa.
no i pewnie malo to
Natomiast zgadzam się z częścią poglądów Condella na instytucję Kościoła Katolickiego, choć i tutaj krew zalewa mu oczy i widzi sprawę strasznie jednostronnie, okraszając wszystko docinkami na kiepskim poziomie.
Z pewnością wszystko to jest efektowne i może przyciągać, ale moim zdaniem na wykop się nie nadaje. Jest po prostu zbyt
czytając tak dużą ilość negatywnych komentarzy przeciwko katolicyzmowi mam wrażenie, że 3/4 z Was przechodzi jeszcze tzw. "okres buntu", albo staliście się już pokoleniem konsumentów dla których liczy się przede wszystkim MIEĆ.
Staje Karol Wojtyła u nieba bram przed św. Piotrem
-Jestem Jan Paweł II...
-Eee... zaraz sprawdzimy... cóż, nie mam tu nikogo takiego.
-Jak to ? Jestem głową kościoła katolickiego, twoim następcą na ziemi !
-Eee... to może ja pójdę zapytać szefa.
I poszedł Piotr do Jezusa.
-Szefie, mam przed bramą niejakiego Jana Pawła i on twierdzi, że jest głową jakiegoś
Tak samo by podziałało, gdyby nosił na codzień koszulkę z napisem "Jestem ateistą, uważam że religia to chory i gorszący wytwór ludzkiej wyobraźni".
Poza satysfakcją z wkurzania innych swoim zdaniem(jakaś taka parodia asertywności) może wywołać głównie napięcia i spory.
Nie trzeba się z tym kryć, ale nie trzeba też tego podkreślać na każdej kartce kilkoma kolorowymi długopisami.
Inaczej mówiąc uszanować uczucia
http://youtube.com/watch?v=IHQ4-gkiyZ4&feature=related