@jackblackcanada: pracowałem i co? Od wszystkiego są już dzisiaj właściwościwie żurawie. Wstawi ci worki z zaprawą do murowania itd. Nie ma jakiejś niesamowitej ilości dźwigania bezsensownego. Przy rusztowaniu jest sporo roboty, ale nie rozstawiasz go przecież codziennie.
@brakloginuf kiedyś pracowałem dorywczo w markecie przez kilka miesięcy. Kiedy trafiłem na "pudry" czyli dział budowlany i miałem kilka palet przywieźć, zamienić z resztkami i te resztki worków wrzucić na górę. Po dwóch dniach skończyłem z pracą dorywczą płatną jakieś marne grosze. Co innego mieć lekką robotę za gówniane pieniądze a co innego za te same pieniądze przerzucać worki z cementem. Szacun dla kierownika działu, że nie wymagał nie wiadomo czego i
Komentarze (231)
najlepsze