Przestaniemy jeść na mieście? Co czeka gastronomię? Burger/pizza po 60zł
Kolejne badania i rynkowe analizy potwierdzają, że zakupy robimy uważniej, kupujemy mniej i szukamy tańszych wariantów tego samego produktu. Zrezygnujemy z jedzenia na mieście? Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
JanParowka z- #
- #
- #
- #
- #
- 512
Komentarze (512)
najlepsze
Tak działa polskie gastro, dodatki covidowe brali pierwsi, ceny windują od 2 lat a teraz są dodatkowe duże skoki, marże maksymalne, żeby zgolić frajerów. Nachapali się? Nachapali. To teraz czas na
Ceny rosna, bo prąd, gaz i ogólnie media, to wiadomo. Ale na takie cenowe cwaniactwo naprawdę ciężko znaleźć uzasadnienie.
@Przemysluaw:
za to burakow mamy pelno na ulicach ;)
W rzeczy samej.
Pomiędzy 8pln, a 50 jest jeszcze sporo miejsca.
"Zabawnie" wygląda to szczególnie w ustach ludzi posiadających majątki liczone w grubych milionach PLN.
Winny jest rząd i jego polityka inflacyjna ale same restauracje również poleciały w #!$%@? po całości. Najpierw zamknięte przez covid nawoływały do wsparcia i podnosiły ceny do bardzo wysokich poziomów bo akcja cieszyła się poparciem a potem inflacja poprawiła sytuację i doszło
@koteczke: potrafi? taniej to chyba tylko w barze 'mlecznym'.
W pizzerii zdrożał prąd więc podnoszą cenę na wszystko :). Browar w knajpie kosztuje już tyle że wychodzę na piwo już tylko sporadycznie.
Oczywiście są knajpy gdzie cena została i zarabiają, ale część uznała że sobie odbije pandemię podnosząc ceny, a że klientów jest mniej a zarabiać chcą więcej, więc podnoszą ceny. Co skutkuje tym że klientów jest mniej, więc
@bones1909: who??
@Danuel: Hindus, niech Ci będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Teraz mam do wyboru 40cm pizze za 50zł i dopłacić by dostać sos + za dostawe + za opakowanie co daje rachunek na jakieś 60zł.
Składniki na pizze też podrożały i teraz kosztują jakieś 20zł.
Już nawet gówno sieciówki tak #!$%@?ły ceny, że jedzenie u nich jest bezsensu.
Z tym prestiżem chodzi o to, że osoby której nie stać na to, kupując taki telefon dodaje sobie prestiżu (tak myśli, a nie
@TheDzions: Wytłumaczę Ci, bo sam tam czasami jem - nie każdy ogląda każdą złotówkę z dwóch stron zanim ją wyda i nie dla każdego wydanie 50 zł w Maku to być albo nie być, więc