Pracodawca strzelał do pracownika, który chciał uzyskać zaległą wypłatę
67-latek z gminy Siedlce strzelał z broni krótkiej w kierunki swojego pracownika, który przyszedł do niego, by odebrać zaległą wypłatę. Poszkodowany mężczyzna został zabrany przez pogotowie. Sprawcy grożą 3 lata więzienia.
radiokolor z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 119
Komentarze (119)
najlepsze
@Mardos: No nie wiem. Może zrobić coś niespotykanego dla polskich Januszów, czyli wypłacić zaległą pensję i wtedy nikt mu nie będzie niczego malował
Myśliwy? Mógł się pomylić, mógł mieć omamy, mógł zabić OBCEGO człowieka celowo. Nie wiadomo.
Coś mi w tej sprawie śmierdzi i najwyraźniej
3 lata za walenie z ostrej broni do swojego pracownika? Od grudnia 1970 przepisów nie zaktualizowali, czy co?
Pytanie w jaki sposób doznał tego urazu, czy np. uciekając przed strzełami przewrócił się? Możliwe, że typ oddał tylko strzały ostrzegawcze obok a ten zaczął przestraszony uciekac i się uderzył.
Ale nawet wtedy ciężko byłoby się wybronić o ile pracownik próbował tylko uszkodzić jego mienię a nie zaatakować go bezpośrednio. No i 2-3 strzały ciężko nazwać ostrzegawczymi, co innego jakby strzelił raz.
Mimo wszystko obstawiam,
@StaryPierdziel: obrona koniecznia nigdy nie dotyczy mienia. Myślisz z działaniem ochrony, kiedy może użyć broni w celu ochroany mienia o znaczniej wartości.