Cześć Mirki I Mirabelki, wpis jest kontynuacją sobotniej afery, którą trochę nieświadomie wywołałem (niespodziewalem się takiego odzewu, dzięki :D). Nie będę się rozpisywał, bo zbytnio nie ma o czym, poszło szybciej niż ktokolwiek by się spodziewał. W poniedziałek odblokowali mi konto(beż żadnej informacji), we wtorek przypadkiem w południe to zauważyłem, wieczorem(wtorek) na pocztę bankowa przyszła odpowiedź w której wyjaśnili podstawy prawne(ktore po przeanalizowaniu wydaja sie sprzeczne z ich dzialaniami xD), przeprosili za wszelkie niedogodności łącznie z tymi które opisałem tylko tutaj(brak możliwości odczytania odpowiedzi na reklamacje) I tyle. Wnioskuję że to znalezisko, wasza reakcja i rozgłos miał tutaj kluczową rolę w rozwiązaniu sytuacji.
Dziękuję wszystkim którzy wsparli mnie dobrym słowem, radą itp. bo jestem przekonany, że gdyby nie zrobiła się z tego taka afera to sprawa mogłaby się jeszcze trochę pociągnąć. Była to naprawdę świetna lekcja życiowa z której wyciagnąłem wiele wniosków. Pozdrawiam!
Komentarze (200)
najlepsze
Tzn. wydaje mi się że nie można, ale nie zyjemy w państwie prawa.
@Kolsky: Ni pisz gupot - albo czytaj z zrozumieniem (wiem - będzie ciężko) artykuły o tym traktujące.