Opowiadam jak straciłem nogę i jak sobie z tym poradziłem.
Jestem tu nowy. Poruszam się w protezie nogi, podróżuje po świecie z żoną, adoptowanym w PL psiakiem i przygarnięty w Marakeszu kotem. Przemieszczamy się i śpimy w kampervanie, który samodzielnie do tego przystosowałem.
trzy-stopy-w-podrozy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 189
- Odpowiedz
Komentarze (189)
najlepsze
W 2006 roku wpadłem pod tramwaj. Pierwsze uderzenie przyjąłem na głowę, dzięki czemu od razu straciłem przytomność. Odzyskałem ją jeszcze kilka razy, ale bólu żadnego nie pamiętam. Pojazd wciągnął mnie pod siebie i wylądowałem między kołami