Powiedzmy, jedno dziecko to jeden rok szybsza emerytura. Hm? Max np. 10 lat.
Oczywiście dla obojga rodziców obniżenie wieku emerytalnego.
Win/Win
Powiedzmy, jedno dziecko to jeden rok szybsza emerytura. Hm? Max np. 10 lat. Oczywiście dla obojga rodziców obniżenie wieku emerytalnego. Win/Win
artur-tyminski zPowiedzmy, jedno dziecko to jeden rok szybsza emerytura. Hm? Max np. 10 lat.
Oczywiście dla obojga rodziców obniżenie wieku emerytalnego.
Win/Win
Komentarze (533)
najlepsze
Kobiety zaczynają rodzić dla korzyści i z tych ludzi wyrastają słabe jednostki, które będą miały lipne biedne życie pracując na innych, czesto chorując i szybko umierając.
A pracę swoją bardzo lubię więc jak zdrowie pozwoli to będę ponad wiek emerytalny pracował.
Z jednej strony jest opłacona, z drugiej tka na prawdę 'odłozyla' w swoim życiu na emeryturę. Oczywiście wiemy jak wygląda to odkładanie - ale musielibyśmy wrócić tu do problemu samej reformy emerytalnej, na którą nikt nie ma pomysłu
Masz dziecko, pobierałeś świadczenia socialne na nie ale dziecko wyjechało za granicę lub jest nierobem i nie płaci podatków -> nie masz emerytury! ¯\(ツ)/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
A
Bo jak nie chcę mieć dzieci, bo nie jestem w stanie nawet kupić mieszkania, mam płacić na patologię i bogatszych?
500+, 800+, Emerytura+, kur** co jeszcze? Jak ludzi będzie stać na normalne życie, będą robić te dzieci, będą mieli do tego warunki.