Widzę, że jakieś szambo wybiło na głównej, więc poszukałem o co jest dym i mam taką refleksję, co do tej ustawy:
http://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/EA4AD50371FF6D17C12580250039936A/%24File/806.pdf
Ja rozumiem, że cel szczytny, ale mam taką refleksję, nie zajeżdża to nikomu trochę Orwellem? Co to do cholery znaczy
Będzie jakieś ministerstwo prawdy, które ma decydować czy coś jest faktem czy też nie jest? Przecież historia to nie jest matematyka, że 2+2=4 i są nienaruszalne aksjomaty i
http://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/EA4AD50371FF6D17C12580250039936A/%24File/806.pdf
Ja rozumiem, że cel szczytny, ale mam taką refleksję, nie zajeżdża to nikomu trochę Orwellem? Co to do cholery znaczy
wbrew faktom
Będzie jakieś ministerstwo prawdy, które ma decydować czy coś jest faktem czy też nie jest? Przecież historia to nie jest matematyka, że 2+2=4 i są nienaruszalne aksjomaty i
- ZaplutyKarzelReakcji
- ciezka_rozkmina
- konto usunięte
- Barto_
- mq1
- +383 innych
Źródła: http://www.sfkp.pl/ https://www.termedia.pl/mz/Aptekarz-nie-sprzeda-prezerwatywy-,27760.html
#bekazpodludzi #patologiazewsi #bekazkatoli #wiara #chrzescijanstwo #katolicyzm #ciemnesredniowiecze #farmacja #klauzulasumienia
Jeżeli literalnie każdy będzie mógł to robić to niech wprowadzają nawet możliwość powołania się na klauzulę sumienia jeżeli chodzi o sprzedaż czopków z paracetamolem. Mam to, nomen omen, gdzieś.
Jeżeli jednakże chcą regulacji tego rynku? No to cóż - "nadżewo".