Wiecie, jestem już zmęczony... ale zacznijmy od początku. Kiedyś byłem typowym spierdoksem, przegrywem wyczuwalnym na kilometr. Później z tego wyszedłem, a raczej mam nadzieję:
- wygląd typowo normalny, dbam o siebie, uprawiam sporty, kapitalny biegacz, zwykły, szczupły chłopak
- praca, po której odłożyłem sobie sporo kaski
- własny styl, elegancko i schludnie, dobry perfum, taki smart casual
- w domu sprzątam, robię żarcie, różne naprawy i inne pierdoły, które mało kto w
- wygląd typowo normalny, dbam o siebie, uprawiam sporty, kapitalny biegacz, zwykły, szczupły chłopak
- praca, po której odłożyłem sobie sporo kaski
- własny styl, elegancko i schludnie, dobry perfum, taki smart casual
- w domu sprzątam, robię żarcie, różne naprawy i inne pierdoły, które mało kto w
I co teraz powiecie spermiarze i cuckoldy którzy potulnie chodziliście na strajki aborcyjne i dodawaliście błyskawice do zdjęcia profilowego na Facebooku?
A zapewnienie że feministki mogą dołączyć i wspierać mężczyzn to zwykły podstęp mający na celu zachęcenie spermiarzy/cuckoldów do dalszego wspierania feministek.
Ja popieram aborcję. Ale NIGDY nie pójdę ramie w ramie z feministkami, za to jak traktują mężczyzn.
Wyplusujcie