Runo1297
Runo1297
Mirki nie wiem co robić. Dostałem ostatnio kontrakt na wykoszenie dość sporej łąki. Oprócz skoszenia kontrakt obejmował sprasowanie trawy i owinięcie w folie. Pieniądze nie były małe, wiec pomyślałem o zmodernizowaniu i wymianie paru maszyn. Skosiłem całą łąkę, zbelowałem, zacząłem owijać i załadowałem pierwszą przyczepę. Z usmiechem na ustach pojechałem zawieźć towar w wyznaczone miejsce. Po dotarciu rozładowałem bele, a klient mówi ze resztę trzeba zawieźć w inne miejsce i że poda
- Rafalski84
- qdlatyxes
- niechswiatplonie
- jeloo
- Pepe_Boomer
- +80 innych