Wynajmując mieszkanie na studiach mieliśmy bardzo podobną sytuację, pod nami mieszkało starsze małżeństwo + córka po 40. Dzwonili np. na policję bo korzystamy z toalety w nocy i nie dajemy im spać. Ogólnie właściciel miał z nimi problemy kilka lat, policja już sama miała dość i w końcu pomogło złożenie skargi o nękanie. Polecam, ogólnie nie jest to trudne i czasochłonne a może skutecznie przestraszyć stręczycieli ;)
Najgorsze jest to, że to MY jesteśmy "klientami" policji, dzięki nam (obywatelom) mają pensję i to NAS powinni chronić, a nie zastraszać i nękać. Drodzy wykopowicze czy uważacie, że rację bytu miałoby stowarzyszenie zajmujące się nadużyciami policji i straży miejskiej?
@DulianDan: Chyba nie do końca jest dla Ciebie jasne jak działa stowarzyszenie ( nie może działać w celu osiągnięcia zysku ) oraz skąd może czerpać fundusze. Rozumiem, że nie każdy zna obszar organizacji pozarządowych, ale jeśli tak jest to lepiej aby nie wypowiadał się na ten konkretny temat. Wszystkich zainteresowanych odsyłam do prężnie działającego stowarzyszenia Prawo Na Drodze, zajmującego się nadużyciami drogówki: http://prawonadrodze.org.pl/ . Ja osobiście ( jako, że mam już