Życie jest do doopy, gniję w #!$%@?, to wina moich rodziców że jestem nieśmiały i nawet nauczyciele ze mnie cisną bekę, nie mam prawa przeklinać bo po dupie dostaję w domu #przegryw ##!$%@? #stulejacontent
Chemia jest moją pasją, ale ze względu na to że juz od lat przegrywam sromotnie przez karłowatość 168,5cm, polacki ryjec 1/10 i zakola i obserwuję wszędzie te zwierzęta to także od czasu do czasu pogłębiam swą wiedzę na temat ewolucjonizmu. Dlatego dziś stworzyłem swoją autorską, współczesną teorię ewolucji.
Współczesna teoria ewolucji Anona Karłowatego 168,5cm #!$%@? 1. O ewolucji gatunku homo sapiens decydują hipergamiczne samice 2. Narządem ewolucji jest #!$%@?, ponieważ występuje deficyt
@kiedysbylemnormalny: nie do konca chce mi sie szukac ale w Warszawie na 100 mezczyzn przypada 118 kobiet np. - http://www.polskawliczbach.pl/Warszawa#liczba-i-płeć-mieszkańców Od 20 do 24 wprawdzie jest wiecej mezczyzn ale niewiele :D Z wiekiem wspolczynnik feminizacji rosnie :D Oczywiscie nie rozwiazuje to problemow kulturowych i niecheci do zwiazkow ze starszymi kobietami/mlodszymi mezczyznami. Ale samo stwierdzenie ze kobieta jest deficytem w wieku 30 lat jest juz nieprawda, bo dysproporcja w tym wieku jest
@abitbald: jak wierzacy mi podchodzi i zaczyna nawracac to kaze mu przedstawic dowody. Jak tego nie robi to niech lepiej zamknie morde i nie perswaduje swoich tez bez poparcia argumentami. Stawiasz teze = spoczywa na Tobie ciezar dowodu. Nie zrobisz tego - jestes trollem w najlepszym wypadku
@abitbald: to nie jest istotne, czy można to znależć. W internecie ludzie głoszą różne poglądy, masa osób zmyśla. Jeśli głosisz poglądy chcąc kogoś uświadomić to go uświadom, bo nie każdy ma czas sprawdzać każdą tezę rzuconą w internecie (zwłaszcza na wykopie xD). Jedyne co robisz rzucając tezy i nie udowadniając ich w żaden sposób to liżesz się po jajach z ludźmi o podobnych poglądach. Nic nie zmieniasz, w oczach innych wychodzisz
@abitbald: ja się nie debatuję z Tobą tylko próbuję Ci wytłumaczyć dlaczego nikt Cię nie będzie brał na serio xD Źródłem moich opinii jestem ja. Natomiast ty mówisz, że masz źródła zewnętrzne, ale nie chce Ci się ich szukać xD Poziom przedszkola. Umiem ale mi się nie chce. Daruj sobie inwektywy, bo to żałosne xD Rozmawiam z Tobą a nie z Wami. Zerową wartość ma ironia i argumentum ad personam w
@abitbald: nie wskazuję żadnych źródel zewnętrznych, co najwyżej hiperbolizuję i podwyższam powszechność pewnych procesów, które odnajduje w sobie czy moich znajomych. Nie atrybuuję Cię żadnymi negatywnymi cechami, jedynie mówię jakie wrażenie możesz sprawiać przez swoje zachowania, które potępiam.
Chcesz dowodów proszę bardzo, nie mam niczego trudnego do udowodnienia. Nie podawałem, żadnych twardych faktów. Ludzie mają różne poglądy - ja i ty CHECK Nie każdy ma czas sprawdzać - ja i Elimka
@abitbald: przeproś, albo WYKAŻ, gdzie zrobiłem tak samo - bo właśnie tak nakazuje dobre wychowanie, które mi odbierasz. Nie dotyka mnie to, próbuję tylko kilku osobom wytłumaczyć na czym polega wymiana poglądów. Nikt Twoich nie uszanuje, jeśli nie będziesz ty szanował innych. Mniej pychy więcej pokory - polecam, życie Cię tego nauczy prędzej czy później :)
Niezaprzeczalny fakt jest czymś czego nikt nigdy nie wykazał. Choćby nienegowalny, choć niepotwierdzalny solipsyzm może
Po ponad roku przerwy założyłem na nowo konto na #tinder . W mojej ocenie jestem 6/10. Tak mnie rozkmina naszła. Jaki kurna ludzie mają problem z tym Tinderem? Przecież znaleźć tam laskę jest mega proste, mimo że jest ich niedomiar. Większość facetów nawet nie zagada. Wystarczy ładnie składać zdania, odnosić się do uczuć i emocji zamiast logiki i tyle. Minie tydzień może dwa i będę mógł dać nieco rozkoszy kolejnej wybrance. Naczytałem
Jak ktoś już pisze, że jest kaleką bo ma mniej niż legendarne 180 wzrostu, to nawet mi go nie żal. Ja wiem, że wzrost na pewno pomaga w wychodzeniu z #przegryw na przykład, ale no bez przesady. Serio, nie każdy patrzy tylko na to i usprawiedliwianie wszystkich swoich życiowych niepowodzeń wzrostem albo niewyjściowym pyskiem jest śmieszne. #tfwnogf #logikaniebieskichpaskow
@Sam_jestes_halabala: jestem wysoki i raczej przystojny - usprawiedliwiam swój przegryw mieszanką psychopatycznych cech alfa ojca, które nabyłem, gdy wychowywał mnie sam i #!$%@? cechami beta, nabytymi przez okres kiedy wychowywała mnie sama matka ^_^
@Sam_jestes_halabala: sadze ze tak, najwieksze 'ciacho' wsrod moich znajomych ma 169 i nie narzeka na powodzenie u plci przeciwnej xD Ekspresyjny, miły, wrażliwy, odważny, wysportowany i daje radę xD Więc wzrost na 100% nie jest kryterium nie do przeskoczenia. Pytanie jak istotny jest? :D PS - dodam tylko, że typ studiuje prawo i zdał 4 matury w okolicach 100% więc pracowity i inteligentny raczej też xD
Kolega - feminista z grupy na studiach obraził się, gdy zażartowałem w męskim towarzystwie, że jedyna słuszna rola samotnej madki z gówniakiem na tinderze to bycie świnią ćwiczebną dla pół-stulejarzy: uczą się na nich jak ściemniać, posuwać i znikać. Przegiąłem? #madki #grazynacore #chajzer #adamowicz #tinder #wygryw #przegryw #gownowpis
@blunek: nie wiem, czy jestem feminista - mam wrażenie, że dążę do równouprawnienia dla obu płci, bo obie są dyksryminowane w jakimś stopniu więc no. Ale mnie to bawi ciut. Nie polubiłbym Cię za to, ale dostrzegam komizm. Pozdrawiam ;v
Mnie to wkrwia że miłość, jedno z najpiękniejszych uczuć na tym świecie, jest dla mnie tak obce i nierealne no krwaa to już przeciętny 16latek ma bogatsze życie uczuciowe i seksualne ode mnie, ba krwaa każdy ma bogatsze bo ja nigdy nic nie miałem #przegryw
@Mescuda: miłość to nawet nie uczucie a bardziej stan - taki konstrukt stworzony dla nazwania dość powszechnie występującego stanu. I o ile sam odpieprzałem kilka razy, tak wewnętrznie, bo byłem zakochany. To to jest trochę jak z bólem. Przyzwyczaisz się i zrozumiesz, że to tylko kolejny sygnał Twojego organizmu :P Ale ja generalnie ze swoim skrajnie ewolucjonistycznym podejściem jestem dość odczarowany - nie ma dla mnie magii w niczym.
Takie przemyślenia. Od zawsze byłem raczej mhm, niezależny od ludzi i ekspresyjny. Nie siedziałem w piwnicy ani nic, po prostu byłem rozpoznawalny ale gdzieś z boku. Trudno stwierdzić czy to moja, ich, czy wspólna wina. Z wiekiem zacząłem potrzebować mniej ale ciut mocniejszych relacji i okazało się, że nikt nie chce. Mam ochotę wpasować się w jakiś nurt. Wszyscy mówią, że super że jestem sobą, shity jak Grupa Operacyjna itd. Ale to
@bez_marcink_sensu @pies_harry: na ten moment jestem tak zdesperowany i łaknący jakiegokolwiek kontaktu na lepszej stopie niż zaproszenie na imprezę bo się z każdym dogadam a ludzi za dużo na spotkanie znajomych, a za mało na domówkę. Nie wiem po co mi ludzie ale ich potrzebuję. Rzuciłem dość dobre studia, bo nie były dla mnie, ten rok to taki gap year, który popisowo marnuję. Mam 20 lat, jestem raczej przystojny, uważam że
@151minecraft Rozumiem Twoje nastawienie. Depresja i zaburzenia nie są mi obce. Wierzę nawet, że potrafisz to uargumentować. Zadaj sobie tylko pytanie czy faktycznie warto to nastawienie mieć. Mógłbyś powiedzieć, że się nie zawodzisz przynajmniej na nieudanych próbach, ale umówmy się - i tak się co rusz tym dobijasz, więc żadnego zmniejszenia smutku nie ma. A odbierasz sobie te, moim zdaniem znośne, Twoim zapewne praktycznie zerowe, szansę na zmienienie życia. Racjonalnie to sobie
@151minecraft xD Ale ty rozmawiasz ze mną czy ze swoim wyobrażeniem na temat argumentów ze strony ludzi, którzy chcą Ci pomóc? Tak, nastawienie mordy Ci nie zmieni, tak, nie będziesz Chadem. Mam ziomków 170-173, zakola, twarze nijakie, raczej bardziej ulani niż szczupli czy wyrobieni. Maja zainteresowania, przyjaciół a i często dziewczyny. Nie mówię o sukcesie i wypełnianiu American Dream, Bo mam wrażenie, że tego sporo "przegrywow" wymagałoby. Ale o to, że można
@151minecraft cóż jako względnie przystojny mężczyzna mam wrażenie, że przegrywy mają większe wymagania ode mnie XD Dziewczyny moich ziomków to naprawdę atrakcyjne laski. Tak, mają wady. Ale naprawdę nie widzisz nic między ideałem a paszczurem? xD
@151minecraft ale ty czytasz, co ja piszę? XDD Mówię, że są ładne, ale nie idealne. Oczekujesz ideału to sam nim bądź - nie jesteś to czemu tego oczekujesz?
@151minecraft informuję, że moje ziomki zapieprzajace w amazonie, z 170, średnim ryjem, zakolami i jeżdżący na desce w ramach pasji mają ładne dziewczyny bo zamiast się użalać poznają ludzi i mają jakikolwiek inny cel w życiu. I nie, nie dają im hajsu bo laski zarabiają podobnie. Więc skoro sądzisz, że jesteś zdolniejszy, a pewnie jesteś, to nie wiem co stoi na przeszkodzie. To, że laski nie są dziewicami? To przejdź na islam