U mnie w miejscowości jeszcze niedawno mówili, że wirusa nie ma. Blady strach padł dopiero teraz, gdy pewien dziadek nie mógł złapać oddechu i zabrali go na SOR. Reanimacja nic nie dała, facet zmarł. Jak się okazało, zaraził koroną dwóch lekarzy i pielęgniarkę. On samnie został włączony do statystyk śmierci jako zarażony koronawirusem, bo przed śmiercią nie miał badania i nie był już przypadkiem aktywnym.
Od znajomego lekarza wiem, że jako
Od znajomego lekarza wiem, że jako
Oczywiście, jeśli przy okazji nie umrze, bo wirus może mu pomieszać plany( ͡° ͜ʖ ͡°)
#koronawirus #trump #usa #polityka
Komentarz usunięty przez autora