Witam wszystkich... Poszukuję osób które zostały oszukane przez #cezarygraf. Wierząc w jego przemowy, sprzedałem swoje mieszkanie w roku 2019 i wynająłem kawalerkę w starym bloku z nadzieją, że za rok odkupię to swoje mieszkanie 50% taniej. Przez te 4 lata niestety nie dość, że mieszkanie nie staniało, to zdrożało o 50%, a właściciel mojej kawalerki podniósł mi czynsz o 1500 zł. Jestem na ten moment ponad 150 tys w plecy na
@enten: Jaki szczypior, widać że nagranie sprzed czasów gdy zainteresował się dobrą chińszczyzną - teraz zastosował się do własnej rady - "zanim gruby schudnie, chudy umrze" :)
@dotankowany_noca: Halloween dopiero raczkuje w Polsce. Spokojnie za dwa pokolenia może wyglądać jak w stanach. Miło mi było jak wczoraj przyszły dzieci po słodycze. Dostały dwie czekolady, które schowała żona. Chyba nie będzie miała za złe
Wczoraj rano ogarnąłem 4 giety czegoś co jaśnie pan diler określił jako 3mmc a to moim zdaniem było 3cmc bo dużo dopaminy czuć i działa z 20 minut xD
No więc zawsze ketony u mnie to maraton fapania. Od wczoraj rana waliłem konia - co chwila dorzucając w zapchany nos - a skończyłem dzisiaj rano. Orgazm nie jest tak niesamowity jak się może wydawać bo jest duże zmęczenie materiału no i głowa
W piątek w Krakowie padało. Piszę do syna" gdzie jesteś?" Odpisuje "jem pizzę z kolegami na czerwone maki pr 02" "Co to jest czerwone maki PR 02." "Przystanek " Dla nie zorientowanych to jest przystanek na końcu Krakowa. Po powrocie pytam ile zapłacił 42 złotych. A pizzę kupili w jakiejś budzie. No powiem wam że się zdziwiłem bo we wtorek też padało. Byłem w okolicach placu Wolnica i też zjadłem pizze za
@Sl_w_k_1 Moj syn jest niemozliwy , mowi do mnie , bedziemy jesc picce ? Bo tata robi :) ja ze tak. Poszedl do Rafala i mowi wujo chcesz jednom picce ? On ze tak alan na to Aha wszyscy jemy picce ;) poczym poszedł do kuchni wzial w reke rekawiczke silikonowa daje krzyskowi i mowi masz tata zaloz bo siii jest ;) hehehe ( dmuchaj chce kawalek , mniam mniam ) ;)
#przegryw Wiele rzeczy mogę zapomnieć ale tego jak w podstawówce mnie normictwo że starszego rocznika bezlitośnie dojeżdżało na oczach nauczycielki która to miala w dupie niestety nie jestem w stanie. Takie doświadczenia siedzą w głowie latami i mocno odciskają swoje piętno na kształtującym się umyśle małego dziecka które coraz mocniej zamyka się w sobie i unika wszelakich kontaktów ze społeczeństwem w późniejszych latach. I tak to właśnie jest