Castellano
Castellano
to zabawne, że niektórym randka równa się utuczenie żarciem i zalanie się alkoholem ¯_(ツ) _/¯
Dominującym argumentem przeciw domom jest... koszenie trawy. Tak, jakby roboty koszące nie były dostępne na rynku od dobrych dwóch dekad. Ale tak się utarło. ludzie to powtarzają i w to autentycznie wierzą. Wyobrażają sobie nawet, jak to codziennie chodzą ze spalinową (bo przecież inne nie istnieją) kosiarką.
Wykop.pl
Tak naprawdę nie wiadomo, kto pierwszy użył zwrotu "śledzikowanie", a białostoczan nazwał śledziami. Najbardziej prawdopodobne jest, że maczali w tym ręce nasi sąsiedzi, czyli Mazowsze. Język naszego miasta jest swoistym fenomenem na językowej mapie Polski, śledzikowanie to tylko jeden z jego elementów. Ci co śledzikują, nie mówią siano, tylko "sjano", nie śledź, tylko sliedz. W tym ostatnim, bardzo wdzięcznym słowie, znajdziemy aż dwie cechy fonetyczne typowe dla naszej regionalnej polszczyzny.