@kai-humai: wczoraj jechałem A4 Katowice - Kraków, wyprzedzałem kolumnę policyjnych suk, może z jakiejś obstawy wracali, nie wnikam. Wszystkie na prawym pasie, jadę zgodnie z ograniczeniem lewym. Nagle pierwszy samochód w kolumnie zjeżdża zaraz przede mnie i nadal jedzie z tą samą prędkością. Na prawy nie zjadę i nie wyprzedzę, bo tam kolejna suka. Tak mnie potrzymali ze 30 sekund i zjechali z powrotem na prawy. Co tym chcieli pokazać? Że
@filoop: proszę, specjalnie dla Ciebie ściągnąłem filmik z kamerki. Trąbienie przy takiej prędkości mało daje, bo pewnie by nie usłyszeli (za bardzo szum powietrza rezonuje w ich pustych łbach)
@PepeXD: tamowanie ruchu i brak zachowania odległości za poprzedzającym pojazdem Czy to jest pojazd powyżej 3.5t? Bo jak tak to jeszcze niestosowanie się do znaku b26
@Pawel993: do tego standardy dostępności do wszystkich specjalistów, gdzie do tygodnia masz pewność wizyty. Ale oczywiście płacąc za NFZ wielokrotność składek luxmedowych nie da się tego ogarnąć.
@taktoto: no patrz, na NFZ też nie, bo terminu nie ma xD
Do tego przykład znajomej: nikt nie zleci na NFZ badania wykrywającego raka we wczesnym stadium, bo nie ma potwierdzenia że ma raka (sic!). Ma podwyższone markery, ale to nie przesłanka do skierowania na to badanie. A jak już się okaże że ma? No to droższe i bardziej problematyczne leczenie. Gdzie tu logika?
@Michaelangello: Antykradzieżowe śruby mają taki sens jak linka do roweru - chroni tylko przed przypadkowymi kradzieżami. Kiedyś przy wymianie opon wyrobili mi 2 śruby zabezpieczające. Pojechałem do warsztatu, który posiadał nakładki "złodziejskie" - bez problemu odkręcili zabezpieczenia i zajęło im to może 5 sekund więcej niż okręcenie normalnej śruby. Od tego momentu, pomimo posiadania zestawu za 12k, mam zwykłe śruby, ubezpieczenie i spokojną głowę.
@Michaelangello: właśnie jakieś 4-5 lat temu. Coś zmieniło się od tego czasu w zabezpieczeniach antykradzieżowych kół? Co do pytania: z takim sprzętem oczywiście, że pójdą na łatwiznę i wybiorą samochód bez zabezpieczeń, tylko pytanie ile jest takich złodziei ze sprzętem za 40 zł, którzy przechodząc obok droższego samochodu pomyślą: o, te felgi biorę. Nie wykluczam, że takie przypadki są, ale raczej rzadko.
@net5ky: tu zasada będzie dokładnie taka sama. Jedynie gdyby zewnętrze śruby (to okrągłe na zewnątrz) kręciłoby się swobodnie to byłaby jakaś szansa. Jeżeli śruba ma po prostu inny wzorek w środku, to można użyć dokładnie tego samego zestawu, którego użyli w moim przypadku.
@net5ky: nie musza być okrągłe, ważne żeby tylko nasadka się złapała. Na przykład taka jak w artykule: https://m.interia.pl/magazynauto/news,nId,2724339 Będzie wtedy ciężej odkręcić (przesunięty środek obrotu), ale nie będzie to niemożliwe.