Obejrzalem przed chwila "Sierpniowe niebo: 63 dni chwały", liczylem na to, ze bedzie to film ktory urwie mi jaja, a tu zawiodlem sie. Niby takie metafory w nim sa co to maja jakis przekaz ale wstawione sa w miejscach kompletnie z dupy, a aktorzy graja jak w "Trudnych sprawach". Chyba produkcje o takiej tematyce zasluguja na cos lepszego.
A no i ci zenujacy hip hopowcy z rapem jak od 10 latka co
W roku bodajże 1940 z Poznania do Warszawy zostaje przeniesiona część mojej rodziny: pradziadek (jeden Powstańców Wielkopolskich), jego żona i mój dziadek. Prababcia dostała pracę, jako pomoc u dentysty. Był to jedyny dentysta w dzielnicy, który przyjmował Polaków, a nazywał się Hugo Schneider. Mężczyzna podobno bardzo spokojny i uprzejmy, jego głównym zadaniem było leczenie niemieckich żołnierzy, ale tak jak napisałem, Polaków również leczył.
@morgancar: > Niemcy nieraz mają więcej szacunku do tych ludzi, niż niejeden Polak
Dokładnie, jak czytam ten pojazd na Powstanie Warszawskie to aż mi żal, że nasi bohaterowie mogą być aż tak niedoceniani. Najłatwiej siąść w badejach przed kompem i obsarowywać gównem ludzi którzy przelali krew za naszą ojczyznę. Banda tchórzy i ciot, którzy wszem i wobec ogłaszają, że gdyby nasz kraj był zagrożony bez skrupułów by #!$%@?. Cześć i Chwała
"Drapacz chmur Prudential stał się bohaterem najsłynniejszego zdjęcia z czasów Powstania. Fotografia ta jest dziś rodzajem ikony, bezbłędnie kojarzonej ze zrywem warszawian w 1944 roku.
28 sierpnia Niemcy ostrzeliwali budynek z ciężkich moździerzy. Wtedy to powstała seria zdjęć Sylwestra Brauna "Krisa", ukazująca eksplozję pocisków i ogarniający wieżowiec pożar.
- Niemcy walili w okolice placu Napoleona. Byłem przekonany, że celem ataku stanie się gmach Prudential, górujący nad miastem niczym wieża. Na jego górnych
@LastCookie: Warto wspomnieć o drugim warszawskim wysokościowcu z dwudziestolecie międzywojennego PAST. Również z udziałem w powstaniu. Za wiki:
"W czasie wojny budynek PAST-y zasłynął z zaciętych walk jakie toczyły się o niego podczas powstania warszawskiego. Budynek był bardzo silnie broniony przez Niemców. Walki powstańcze o zdobycie gmachu trwały od 2 do 20 sierpnia. Zostały zakończone sukcesem, jednak sam budynek został bardzo poważnie zniszczony. Pozostał w rękach powstańców - wraz z otaczającym
@fuser: zgadza się, jak powiedział @Kelemele. Budynek Prudentialu został wybudowany w latach 1931-33. Sama konstrukcja przetrwała powstanie, po wojnie budynek został odbudowany i stoi do dziś. Wiki
"Niemcy w walce z Powstańcami używają ciężkich wyrzutni rakietowych, zwanych przez Warszawiaków szafami lub krowami z uwagi na charakterystyczny dźwięk startujących pocisków. "Krowy" miotają rakietowe pociski burzące i zapalające. Ostrzał zaczynają pociski burzące, które zabijają samą siłą podmuchu. Ludzie znajdujący się w polu rażenia pocisków zapalających zamieniają się w żywe pochodnie, oblepione mieszanką zapalającą. "Krowy" powodują ogromne zniszczenia w zabudowie oraz straty w ludziach. Na ulicach Warszawy pojawiają się plakaty ostrzegające przed
"Kanały okazały się niezastąpioną drogą ewakuacyjną, a po raz pierwszy użyto ich w tym celu już 7 sierpnia na Ochocie. Grupa powstańców broniąca tzw. Reduty Wawelskiej (pomiędzy ul. Wawelską, Pługa, Mianowskiego i Uniwersytecką) wycofała się niewielkim kanałem o przekroju sto dziesięć na sześćdziesiąt centymetrów. Właz kanału był jednak pod ostrzałem, wobec tego zrobiono do niego przekop (!) z jednego z budynków. Ewakuacja zakończyła się sukcesem, w ciągu sześciu godzin z otoczonej placówki
#poczytajmimamo OBŁĘD 44 czyli jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując Powstanie Warszawskie
Pozycja demitologizująca zryw narodu polskiego w 1944 ukazująca bezsens walki i pyszność dowódców.
Zamiast oszczędzać siły, chronić ludność cywilną, nasi przywódcy uznali, że najlepiej będzie dać się pozabijać, żeby w ten sposób „obudzić sumienie świata”. Świat nie ma sumienia i politycy powinni to wiedzieć doskonale. Zamiast tego, ówczesne kierownictwo chyba zbyt dosłownie wzięło sobie do serca zwrotkę piosenki „Czerwone maki