Od jakiegoś czasu (kilka miesięcy) mam tak że jak są jakieś afery, kłótnie w pracy to tak się denerwuję że ledwie mogę się opanować. Robię się czerwony, głos mi lekko drży i mam ochotę #!$%@?ć temu który mnie zdenerwował. Oczywiście co najwyżej lekko podniosę głos bo staram się nad sobą panować i ogólnie całe życie byłem oazą spokoju.

Skąd to się może brać? Jedyne co zmieniłem w tym czasie w swoim życiu
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Czy obojętność i milczenie może być uznane za dyskryminację?

Tak, obojętność i milczenie w odpowiednich okolicznościach mogą być uznane za formy dyskryminacji. Obojętność wobec problemów związanych z równością i sprawiedliwością, takich jak rasizm, seksizm, homofobia itp., może wzmacniać nierówność i niezrównanie traktowanie. Milczenie w obliczu niestosownego zachowania lub naruszenia praw innych osób, może być uznane za brak wsparcia i akceptacji dla ofiary dyskryminacji.

Ważne jest, aby wyrażać swoje stanowisko w sprawach dotyczących
#anonimowemirkowyznania
witam, moi Drodzy,
kończę z wykopem z prostego powodu. Tutaj jest zbyt dużo dziwnych osób, które są obecne na wykop i miejcie to na uwadze, im więcej piszecie, tym więcej ludzi ci zazdrości, jest zawistna, jest zła na ciebie i będzie chciało cię zniszczyć. Nie wrzucajcie zdjęć z swojego życia, nie opisujcie go, bo jest zbyt dużo ludzi, którzy będą chcieli ci to zabrać i to ci zniszczyć.
Życie to nie
MetalowaDama: Dlatego polecam się uczyć. Mnie w życiu nic takiego nie spotkało. Gdybym kogoś zaczął w pracy obgadywać lub poniżać to ludzie by mnie traktowali jak debila, który nie ma swojego życia albo nie ma o czym rozmawiać i nikt by ze mną na głupią kawę nie poszedł i musiałbym siedzieć na home office bo by mnie mieli za podludzia. Dla mnie coś takiego jest niewyobrażalne.
---

Zaakceptował: LeVentLeCri
#anonimowemirkowyznania
Cześć od dłuższego czasu mam pewien problem. Ciągle mam w głowie negatywne myśli, drzemie we mnie złość jakaś nienawiść do wszystkiego.
Często wspominam sytuację, w których nie wyszło mi z dziewczynami, dużo we mnie agresji gdy sobie o nich pomyślę. Może to śmiesznie brzmi i zobaczę odpowiedzi, że jestem incelem itd.
Po prostu często się irytuje, irytuje mnie rodzina, że są tacy bez ambicji, dalsza rodzina jedyne wartości jakie ceni to
Dlaczego jak ktoś atakuje pis, tak jak karczewskiego czy jak mu tam, musi być akurat z opozycji i to jedynie z po.
A to nie bardziej jest tak, że ktoś im uwierzył i to właśnie go denerwuje bo niedotrzymali własnych słów. W żadnej wypowiedzi tak atakowanych pisowcow nie słyszałem aby, któryś z nich powiedział, że agresora oprócz obrażanie pisu mówił jak to świetna jest lewica! Platforma czy jakikolwiek klub opozycyjny. Co zabawniejsze