#film tak jak w #barbie brakowało aqua i barbie girl w warstwie muzycznej, tak w #openheimer brakowało mi the billa i jego centrum wynalazków wraz z jego charakterystycznym wokalem:

Opracowano plany nowej broni, nic nie musisz robić sama wszystko #!$%@?
Barbie to niestety film zmarnowanego potencjału. Takie typowe 6/10 - a mogłoby być sporo więcej, gdyby tylko twórcy bardziej zaufali inteligencji widza.

Jest tu sporo dobrych pomysłów, koncept równoległych światów i ich wzajemnego wpływu na siebie ma potencjał mimo swojej prostoty. Dowozi też humor, można wyłapać sporo nawiązań do popkultury i zdarzyło mi się kilka razy podczas seansu szczerze śmiechnąć w głos. Sensowne jest też przesłanie filmu - woman empowerment to ważna
Gdzie w takim razie tkwi problem? W prostackiej bezpośredniości przekazu. Barbie jest napisane tak, żeby absolutnie każdy widz na pewno zrozumiał wszystko w ten jeden właściwy sposób. Nie ma tu żadnej subtelności, żadnego pola do interpretacji czegokolwiek. Ostatnie 10 minut (scena ze starszą panią) ma już prawie formę wykładu. Niestety film tak bardzo nabijający się z mansplainingu (te sceny są akurat cudowne) robi swoim widzom dokładnie to samo.


@dziadmankowy: Film napisany
@Pandillero: Bronienie czy krytyka patriarchatu nic nie zmienia. Wąska grupa "silnych" ludzi zawsze będzie korzystać z zastanego systemu. Feministyczne działania anty-patriarchatowe i tak uderzają głównie w mężczyzn, którzy z niego nie korzystają. Na dodatek kobiety właśnie wybierają mężczyzn przejawiających najgorsze cechy z "toksycznej męskości", jak bycie manipulantem, brak szacunku, agresja, itd. A jako, że to kobiety w dużej mierze kształtują zachowania mężczyzn, to walka z patriarchatem i tak jest skazana na
Byłem wczoraj na "Barbie", bo mnie #rozowypasek wyciągnął - totalnie nie miałem pojęcia o czym ten film będzie, jedynie wiedziałem, że Barbie to taka lalka. Przez pierwsze 10 minut byłem trochę zażenowany i myślałem, że to będzie totalny szajs, natomiast teraz po cały seansie mogę powiedzieć, że szczerze podobał mi się ten film - bardzo fajnie nakręcony (nie znam się na tym ale przyjemnie się patrzyło na cały przerysowany świat), trochę śmiesznych
@pepepanpatryk:

mężczyźni według mnie byli troszeczkę przedstawiani jako słabi i głupkowaci, aczkolwiek może to miało na celu pokazanie, że faceci też mają jakieś emocje?


IMO bardziej miało być odwróceniem ról, pokazaniem że często w mediach właśnie kobiety są tak przedstawiane.

Anyway, dziwne to wszystko było, tripowe, ale w sumie to sam się nad wieloma rzeczami zastanawiam, więc chyba skłania do myślenia faktycznie:p
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Byłem na #barbie - mam autyzm, czy może jednak nie i ten film był toksycznie feministycznym, 2 godzinnym wyśmiewaniem mężczyzn? Serio, ja nie mogę uwierzyć w to co widziałem.

#filmy #kino #film



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki