v.....s
konto usunięte
#bojackhorseman
- Umeraczyk
- SlodkiSarmata
- mojemirabelki
- wielkienieba
- wujek_mikazjusz
- +7 innych
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
Próbowałem oglądać Bojaka, ale takiej nudy ze świeca szukać. nie rozumiem fascynacji tą słabizną. Drętwe teksty, nudne scenariusze, wymuszone heheszki...
"I'm responsible for my own happiness? I can't even be responsible for my own breakfast!"
...
Good Lord, that's depressing
Boję się rano wstać, boję się dnia, codziennie rano boję się otworzyć oczy, ze strachu przed świtem, zupełnie nie wiem, co > zrobić z nadchodzącym dniem. No nie mogę. O #!$%@?… W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Mam niby jakieś obowiązki, a > przecież – pustka, jakby zupełnie nie miało znaczenia czy wstanę czy nie wstanę, czy zrobię coś, czy nie zrobię, ja #!$%@?ę, > higiena, jedzenie,
Boję się nocy. Raczej nie to, nie mogę położyć się spać. Mimo, że jestem zmęczony i senny, jakiś niepokój ściskający serce, > że jak to, to już koniec dnia? Już się nic dzisiaj nie zdarzy?
Jestem w proszku! W rozsypce! Wypalony! Rozmontowany! Śmiertelnie zmęczony, chociaż niczego w życiu nie dokonałem! > Muszę przystanąć w biegu, chociaż nigdzie nie dobiegłem. I odpocząć! Odpocząć za wszelką cenę!
Pół tussicodinu – na kaszel po fajkach. Z krzyżykiem na ból głowy, też po papierosach. I pół lerivonu – przeciwko czarnym > myślom przed snem i depresji i ułatwia zaśnięcie. I pół imovane – na sen pierwszy. I do tego pół stilnoksu – aby ten sen > podtrzymać. I aspirynę – profilaktycznie.
Tyle razy sobie przysięgałem, że nie będę sobie tym wszystkim nerwów szarpał.
Roztrząsając sprawy tego kraju, na które i tak nie mam wpływu -
bo już w nic nie wierzę.
Jak mogę wierzyć?!
Skoro nawet największy mój wysiłek, przecieka im, wam przez palce.
Możecie już wszystko mówić, obiecywać przyrzekać
Wykop.pl