Pada i pada już trzeci dzień( ͡° ʖ̯ ͡°). Zimno wilgotno i chu... I tak kurfa od października, nie ma tygodnia bez deszczu. Z prognozami jest jeszcze jeden szwindel - ocieplenie potrafią odwlekać przez kilka tygodni i z zapowiadanego tydzień temu np. 20 stopni, jest 12. Ale kurde ochłodzenie i piździawę to z dokładnością do godziny wręcz przewidzą.
Ech, życ się odechcewa (,)
#
  • Odpowiedz
  • 6
znów wylądowałem na ulicy, pośród tłumów umierających. dziewczęta sprzedają swoje ciała. patrzę na nie... czuje odrazę i żal bo nie potrafię ich naprawić... idę dalej...żebracy... kolejny raz udaję znieczulicę i przechodzę obok... "ktoś inny ich wesprze" myślę sobie... Ktoś inny... Zawsze myślę " ktoś inny"...przechodzę obojętnie... ignorując krzywdy i zepsucie... ale czy na pewno to dobra droga?... czy moze społeczeństwo sie myli... jest ich więcej a wiekszosc zawsze narzuca normy... Normy... wzgledne
kolejny raz wstajesz łykasz garść pigułek i wchodzisz do świata wirtualnego.. uciekasz od rzeczywistości w której nie nadajesz się do życia.. w rzeczywistości której ludzie życie traktuje się jak śmieć który można wyrzucić, w której ucieka się od odpowiedzialności swoich czynów... wolisz przebywać w świecie który sam kreujesz... w świecie gdzie by być ocenianym przez innych liczy się ilość potworów które zabijesz bądź złapiesz, gdzie postrzegany jesteś przez swoje czyny a nie
Hej Mirki,

nie jestem znowu tutaj taką zielonką jaką się wydaję; kiedyś, w zamierzchłych czasach miałam konto na wykopie :) Niestety brak czasu zrobił swoje, jednak wracam tu z sentymentu.

W zasadzie to muszę tagować #depresja albo #depresjachyba. W przebłysku egoizmu i potrzeby wróciłam na łono wykopowego ojca po prostu się pożalić i zadać pytanie czy jest sens? (dramatycznie) Tak widzę, ze czasami tu się ludzie odzywają, nie tylko "usuń konto",