Jeżeli ktoś ma kawiarkę i chce sobie "poeksperymentować" to polecam przepis na już praktycznie praaawie espresso (ludzie mniej wtajemniczeni w kawowanie nie poczują praktycznie różnicy między takim a z ekspresu oprócz braku porządnej cremy, no ale tego w kawiarce nie osiągniesz).

1. Mielimy kawę drobniej (coś pomiędzy mąką a drobniutkim piaskiem), można też wsypać wcześniej paczkowaną mielonkę ale NIE SZANUJĘ. Najlepiej jak wiemy kiedy kawa była palona i skąd pochodzi, Jakobsy,
Pobierz t.....t - Jeżeli ktoś ma kawiarkę i chce sobie "poeksperymentować" to polecam przepis...
źródło: comment_ATiZWGH3gM0XfP4unqg5e22CLxIcihxb.jpg
@dGustator ludzie z reguły parzą w kawiarce na zimnej wodzie, nie zlewają do filiżanki 60ml tylko czekają aż zleje się cała kawa (a to wtedy nie jest espresso tylko zwykła kawa), często jest także popełniany błąd że jak kawa zabulgocze to wyłączają tylko gaz, zamiast natychmiastowo zamknąć ekstrakcję dając kawiarkę pod zimną wodę.

A co do fusów to po kawiarce zostają zawsze, nieważne jak prowadzisz ekstrakcję. Jeżeli chce się mieć super czysty
Chyba połączenie espresso+robolectric wygrywa na ten moment, jakby ktoś tu znalazł coś lepszego, to proszę o zawołanie :-)

Podobno też Google ma niedługo wypuścić jakiś zestaw bibliotek do testowania, może wreszcie coś fajnego i łatwego :-)
@JacekBalcerzak: Dzięki za info ale wiem. Nie jestem idiotą. Dzkoda tylko, że tak wiele ludzi w restauracjach nie potrafi rozróżnić espresso od kawy z ekspresu (chociaż nie wiem co kryje się pod tym słowem w ich rozumieniu) kilkukrotnie zamawiając doppio ew espresso dostałem szklankę coś podobnego do americano nie potrafiłem tego zidentyfikować.