R.....y
konto usunięte
Kurde, jestem sobie w biedrze, trochę ludzi i naszły mnie #mysliprzeruzne. Ciekawe czy ktoś z klientów ma konto na wykopie i tostuje tu cenzo, perfumy albo #!$%@? się w wojnie politycznej. I tak idę patrzę na faceta, a on wyglądał właśnie jak cenzopapista, ale co miałbym zrobić? Przecież nie spytałbym go „przepraszam, ma pan konto na wykopie?” albo bardziej z pewnością siebie „wyglądasz mi na mirka”. Spotykamy się, mireczki, bardzo często
- Grushenko