#metal #postmetal #sludge
#cultowe (1185/1000)

Cult of Luna - I Remember z EPki pt. The Raging River (2021)

Łyknąłem ten materiał jakoś za jednym zamachem z LP z zeszłego roku, czyli nie od razu. No i jednak długograj The Long Road North
dużo bardziej mi siadł. Tu jest niby ok, ale takie wszystko jakieś, ja nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

------------
#cultowe - tag do śledzenia lubPokaż całość

#metal #postmetal
#cultowe (1179/1000)

LLNN - Rapture z płyty Loss (2015)

Wrzucałem ostatnio, tzn. w ciągu ostatnich kilkuset odcinków, na pewno już po 1000, dwa numery z ich ostatniej płyty pt. Unmaker, ale że cała dyskografia jest znakomita, to dziś debiut.
Lubię tu bardzo dużo rozmytego tremolo w gitarach, bo to wprowadza efekt ściany dźwięku, a i jest na swój sposób melodyjne. Ta melodia która tu pojawia się w tym niby-refreniePokaż całość

#metal a dalej to mix #sludge #postmetal #posthardcore i #metalcore do tego jeszcze z jakimś blackdeathowym vibem
#cultowe (1173/1000)

Erdve - Lavondėmės z płyty pt. Savigaila (2021)

Co tu dużo gadać, pierwsza płyta Litwinów mnie #!$%@?ła, takoż i ta, chociaż już bez elementu zaskoczenia. Absolutnie jedna z najintensywniejszych rzeczy jakie słyszałem od lat. Co ciekawe, co by mnie ta intensywność na przestrzeni 40 minut by zabiła, koledzy Litwini i o tym pomyśleli.Pokaż całość

#metal #postmetal #sludge #polskamuzyka
#cultowe (1171/1000)

Blindead - Phaze III: A Nice Night for a Walk z płyty Autoscopia / Murder in Phazes (2008)

O! Znowu się Blindead wylosował ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeszcze jeden numer z mojej najukochańszej Autoscopii, najukochańszej nie tylko od nich, ale w ogóle jednej z moich "naj" płyt :) Nic nigdy wcześniej i nigdy potem nie wywarło na mnie takiego wrażenia iPokaż całość

Asunojokei - Heavenward

#muzyka #japonskamuzyka #blackgaze #blackmetal #postmetal #noiserock #screamo

#metal #postmetal #sludgemetal #blindead

#metal #postmetal #sludge #polskamuzyka
#cultowe (1164/1000)

Blindead - The Time z debiutu pt. Devouring Weakness (2006)

Blindead poznałem od drugiej płyty, od razu kiedy wyszła Autoscopia, z miejsca stali się moim ulubionym bandem. Debiut ogarnąłem dopiero jakiś czas (parę lat?) później, no i trudno oprzeć się wrażeniu że to właśnie od drugiej płyty wznieśli się na poziom wyżej.
Tu, na debiucie, wszystko niby jest okej, odtwórcze granie w klimatach mocno inspirowanychPokaż całość

Rosetta - Homesick (The Cure cover)
#muzyka #postmetal

Imo jeden z lepszych kawałków tegoż zespołu
#muzyka #postmetal #obscuresphinx

#metal #postmetal #sludge
#cultowe (1138/1000)

LLNN - Obsidian z płyty Unmaker (2021)

Jeden z albumów które mi najlepiej siadły w ostatnich kilku latach, więc wpada drugi numer z tej płyty w dość krótkim odstępie. W grudniu postowałem swoje na tej płycie najulubieńsze Imperial (odc. 1044). W tym numerze moją uwagę przykuł świetny riff (ten motyw przewodni po intro) i syntetyczne dęciaki które się pojawiają wraz z nim. Przypominają mi nieco armijną waltornięPokaż całość

#metal #postmetal #sludge
#cultowe (1135/1000)

Hemelbestormer - Eight Billion Stars z płyty A Ring of Blue Light (2018)

Majestatycznie powolne, przeciężkie, masywne, z Belgii, a do tego instrumentalne. Niby jakoś sprawnie to wymyślone i z głową, ale jednak nieco nudnawe - chyba jedynie dla fanów gatunku (?).

Albo za dużo podobnym rzeczy w żyćku słyszałem już :)

------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę zPokaż całość

#metal #sludge #postmetal a w tym konkretnym fragmencie to raczej #ambient #darkambient
#cultowe (1128/1000)

Neurosis / Tribes of Neurot - Suspended in Light z równolegle grających albumów pt. Times of Grace i Grace (1999)

Zacznę od tego że sama płyta Times of Grace Neurosisów jest moją absolutną topką ever. Jeden z pięciu, a może trzech ulubionych albumów. Zabieg z ambientowym backgroundem który współgra z oryginalną płytą jest oczywiście ciekawy i wydobywa kilkaPokaż całość

#metal #sludge #postmetal #polskamuzyka
#cultowe (1112/1000)

Guantanamo Party Program - 5:37 z płyty pt. III (2017)

Tym razem nic udziwnionego, dość klasyczny atmo-sludge, w stylu Fall of Efrafa, z bardzo sugestywnymi vocami, „punkowym” brzmieniem (półprzestery, dużo niechlujstwa, sprzęgi), w dodatku z Polski, z Wrocławia. Generalnie brzmią bardzo autentycznie i obracają się w klimatach które zwykłem nazywać jako „moje” :)

Patent z 3:30 kojarzy mi się z którymś numerem Cult of Luna, możePokaż całość

#metal #doommetal #sludge #postmetal
#cultowe (1111/1000)

YOB - Marrow z płyty Clearing the Path to Ascend (2014)

Mam nieodparte wrażenie że zbyt niedoceniona i zbyt niszowa to kapela. Sam poznałem zdecydowanie za późno, parę lat temu kumpel mi pokazał, po tym jak zdziwił się że nie znam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kawałek Marrow nieprzypadkowy, bo to właśnie ten usłyszałem pierwszy raz od nich.
Oczywiście że pierwsze wrażenie byłoPokaż całość

#metal #postmetal #sludge
#cultowe (1108/1000)

Isis - Grinning Mouths z płyty Panopticon (2004)

Trzeci numer z tego krążka na 1108 dni, pewnie ostatni, bo ile można? ( ͡° ͜ʖ ͡°) o ile dwa poprzednie od zawsze były dla mnie hajlajtami albumu, o tyle Grinning Mouths to epicki, powoli kroczący monument kończący epicką płytę, który doceniłem dużo później.

Nie tylko to było powodem że wybrałem akurat ten numer zPokaż całość

#metal #sludge #sludgemetal #postmetal #neurosis #muzyka
dobranoc
Neurosis - Through Silver in Blood

Wybiera się ktoś na Cult of Luna?
#metal #postmetal #koncerty #krakow

#metal #postmetal #sludge
#cultowe (1086/1000)

Cult of Luna & Julie Christmas - The Wreck of S.S. Needle z materiału live z koncertu w Chicago w 2018, w wersji studyjnej z płyty Mariner (2016). Początkowo miałem wrzucić coś stricte z koncertówki pt. Mariner Live at De Kreun (2018), ale nie ma pociętej na tubce :)

Krótko - nic a nic nie musiałem do pani Julii przekonywać, w wersji studyjnej siadło od razu, chociażPokaż całość

#metal #postmetal #rock #muzyka

jezu dajcie mi taki drugi zespół
Isis - So Did We

#metal #postmetal #postrock
#cultowe (1085/1000)

Novarupta - Eurus z płyty Carrion Movements (2022)

Głównodowodzący i jedyny członek zespołu - Alex Stjernfeldt, zaciekawił mnie dwom pierwszymi krążkami tego projektu. Instrumentalnie raczej nie było to nic zwalającego z nóg, ale polubiłem kilku z gościnnie zaproszonych wokalistów skandynawskich niszowych zespołów, o których istnieniu nie miałem pojęcia. Do tego stopnia że z niektórymi ich kapelami się zapoznałem i dotąd dobrze żyję :)

Ku mojemu zdziwieniu, zeszłorocznyPokaż całość