Przydałoby się w końcu wymienić Mazde 3 1.6 105KM LPG.
Powoli się rozlatuje, ma 14 lat i 240k przebiegu, jak jej teraz nie sprzedam to potem może być problem puścić ją w rozsądnych pieniądzach.
Jakie auto byście polecali powiedzmy do 50k a jakie do 70k?
Na pewno chciałbym coś żywszego ale też żeby nie paliło dużo, bardzo ciężko byłoby mi zrezygnować z podgrzewanych siedzeń, dupa się przyzwyczaiła do luksusu.
Czy jest sens
Powoli się rozlatuje, ma 14 lat i 240k przebiegu, jak jej teraz nie sprzedam to potem może być problem puścić ją w rozsądnych pieniądzach.
Jakie auto byście polecali powiedzmy do 50k a jakie do 70k?
Na pewno chciałbym coś żywszego ale też żeby nie paliło dużo, bardzo ciężko byłoby mi zrezygnować z podgrzewanych siedzeń, dupa się przyzwyczaiła do luksusu.
Czy jest sens
Jakieś za i przeciw, zwłaszcza opcja druga?
- Born VZ 77 kWh z metalikiem, pakietem zimowym i rozszerzonym "autopilotem" (TA 2.5) za 29700€. VW nie chce sprzedawać elektryków w żadnym finansowaniu, albo gotówka albo wynajem.
- Fermentor V 204 KM plug in z praktycznie wszystkimi opcjami (poza szklanym dachem) za 340€ miesięcznie bez pierwszej wpłaty na 24 miesiące/40 tys km.
#samochody #samochodyelektryczne #seat #volkswagen
@PiotrFr: Pośredniki operują na rabatach flotowych, wiec zamiast gdybac warto sprwadzic ;)
Do tego bez negocjacji i dopłaty Born VZ 77 kWh kosztuje 35500€, więc za dużych rabatów nie dostanie nikt, bo to cena niższa niż za chińczyka.
Wolę wziąć kredyt w swoim banku i spłacić 500€ więcej ( ͡° ͜ʖ ͡°)