wpisy

Wszystkie

Archiwum

m.....n
m.....n
  • 1
@BySpeedy: Shiet, jak on to zrobił, nie zblokował wałków? JA bym na twoim miejscu jeszcze na wszelki wypadek złożył od nowa napinacz. Bo w m111 jest napinacz mechaniczny a nie hydrauliczny i jak zamontujesz go bez skasowania luzu na sprężynie, to łańcuch będzie za mocno napięty i się tłok z zaworem cmoknie. Zmienne fazy dobrze ustawione? Bo z tego co pamiętam to też trzeba to ustawić.
  • Odpowiedz
BySpeedy
BySpeedy
  • 9
Jakie to wszystko w #holandia jest proste. Otrzymałem list z urzędu skarbowego, że mam się rozliczyć. Pobralem aplikację z play store(aangifte 2015, chyba jest dostępna tylko w Holandii) Zalogowalem się w niej podpisem elektronicznym (wyrabia się go bezpłatnie na stronie urzędu+list potwierdzający z kodem). Po zalogowaniu się wyswietlily się wszystkie podsumowania z każdej pracy w 2015 roku, wciskalem dalej, dalej, dalej i na końcu zatwierdzilem podpisem i jestem rozliczony. ( ͡°
M.....H
M.....H
  • 0
@BySpeedy: wszystko zależy od miasta, np. we Wrocławiu widziałem wiele razy jakieś egzotyczne samochody, a nie jestem wielkim fanem motoryzacji i nie zwracam raczej na nie uwagi. Widziałem nawet jak chłopaki z aparatami je próbują dogonić na światłach ( ͡° ͜ʖ ͡°) W Katowicach na Bocheńskiego jest salon Ferrari i też tam nikogo nie dziwi taki widok.
  • Odpowiedz
BySpeedy
BySpeedy
  • 28
Mirasy, chciałem się pochwalić i opowiedzieć ostatnie 1.5 roku mojej kariery w firmie, w której aktualnie pracuję.

Akcja oczywiście dzieje się w Holandii. Rozpocząłem pracę w styczniu 2015 roku w firmie produkującej bio-organiczne jedzenie. Nie mając doświadczenia w takiej robocie i operowaniem maszynami (poza CNC) poszedlem z moim CV na rozmowę kwalifikacyjną. Po wstępnej rozmowie i dyskusji na temat mojej osoby kierownik i pani kadrowa uznali, że mogę przyjść do pracy, więc
BySpeedy
BySpeedy
  • 5
Chciałem się pochwalić.
tl;dr


Wszedłem z moją narzeczoną do perfumerii pod kątem kupna jakiegoś tam podkładu. Jako, że to była droga perfumeria (zapachy w przedziale 200-1000€) to pewnie co jakiś czas znajdzie się jakiś złodziejaszek.
I tak było. Chodziła po sklepie babka kilka razy dookoła całego sklepu. W pewnym momencie zauważyłem, że chodzi za ladą przy samym regale z perfumami. Dyskretnie popatrzyłam na nią i w pewnym momencie słyszałem, jak otwiera perfum

Powiązane tagi