Koleżanka z pracy ma pod blokiem parking podziemny z wydzielonym miejscem parkingowym.
Utworzyli sobie na fejsie grupę mieszkańców na której dzielą się sprawami - jak to bywa w blokach, nieważne jak ekskluzywnych xD
Wczoraj wraca z roboty i widzi, że na jej miejscu zaparkował jakiś samochód.
Więc cyknęła fotkę, wstawiła na grupę FB z info, że no ktoś zajął jej miejsce i prosi o przeparkowanie.

Pod wieczór jej rodziców (meldunek) odwiedziła policja
#otwieracwnowejkarcie

Od lat mam wizję siebie z brodą - praktycznie od dzieciństwa. Gdy nie zapuszczam albo zapuszczam od niedawna to na słowo "broda" czy zdjęcie brody, zwłaszcza takiej długiej, robi się smutno, wraca wielka niechęć do życia, do tego gniew, niska samoocena itd. A jak widzę dyskusję o zapuszczaniu brody, te olejki, maski itd to płaczę, a jak widzę swobodne dyskusje ludzi z brodą że gadają sobie śmieją się, raz na jakiś