✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Normictwo wmawia, że laski nie dają szczęścia i trzeba się zająć sobą, bo sami mają pełno możliwości typu grupki znajomych, ciągłe imprezy, wyjazdy, dlatego nie ciągnie ich do stabilizacji bo żyją w ciągłym flow i pewnie mają <30 lat, więc na wszystko mają czas. Mówią to osoby, które nie przeżyły kilka (albo kilkanaście!) lat bez kobiety lub bez bliższych relacji.
Tymczasem wielu przegrywów od lat wychodzi z przegrywu chodząc
Normictwo wmawia, że laski nie dają szczęścia i trzeba się zająć sobą, bo sami mają pełno możliwości typu grupki znajomych, ciągłe imprezy, wyjazdy, dlatego nie ciągnie ich do stabilizacji bo żyją w ciągłym flow i pewnie mają <30 lat, więc na wszystko mają czas. Mówią to osoby, które nie przeżyły kilka (albo kilkanaście!) lat bez kobiety lub bez bliższych relacji.
Tymczasem wielu przegrywów od lat wychodzi z przegrywu chodząc
- Dziwaczek94
- chlopzoszczednosciami00
- JaRybka
- slabart12
- Einniw
- +13 innych
Gdybym cofnął czas to być może nie byłbym dziś takim przegrywem? Zawsze byłem typem "spokojnego obserwatora", który obserwuje z boku wszystkie fajne sytuacje ale nigdy w nich nie uczestniczy bezpośrednio. Miałem jakieś dziwne przeświadczenie w głowie, że jakaś laska mnie dorzeże z tłumu, zobaczy we mnie coś więcej, wybierze tego inteligentnego (czyli mnie xD). Chodziłem za dynamicznym towarzystwem (takie sebixy typu szczór bojowy) a oni tworzyli sytuację, mieli wokół