Aktywne Wpisy
smuteczek2000s +78
Dzień dobry
smuteczek2000s najprawdopodobniej na zawsze znika z Wykopu i internetu.
W moim życiu wydarzyło się coś takiego co zmieniło mnie na zawsze. Nie dotyczy to mnie, a mojej rodziny. Już nigdy nie będę patrzeć na życie, ludzi z internetu i świat tak samo.
Pamiętajcie, nie narzekajcie na życie, bo ta k*rwa (życie) potrafi tak dać w kość, że prawie macie zawał w wieku 23 lat.
Trzymajcie się, może kiedyś wrócę do
smuteczek2000s najprawdopodobniej na zawsze znika z Wykopu i internetu.
W moim życiu wydarzyło się coś takiego co zmieniło mnie na zawsze. Nie dotyczy to mnie, a mojej rodziny. Już nigdy nie będę patrzeć na życie, ludzi z internetu i świat tak samo.
Pamiętajcie, nie narzekajcie na życie, bo ta k*rwa (życie) potrafi tak dać w kość, że prawie macie zawał w wieku 23 lat.
Trzymajcie się, może kiedyś wrócę do
PoItergeist +43
Przeglądam sobie instagrama z nudów. Wyświetliło mi się zdjęcie byłego znajomego gdzieś z gimnazjum z jakąś dziewczyną.
Nie skojarzyłem jej więc wbiłem w oznaczenie w jej profil. Co widzę pierwsze - dupa, cycki, więcej dupy. Tatuaże, zdjęcia z imprez, patrząc po datach średnio na tych imprezach jest przynajmniej raz w miesiącu. Sugestywne seksualne jawnie fotki, fotki z jakiś wakacji na Bali czy w innej Grecji.
I teraz myślę sobie - dobra. Dzień
Nie skojarzyłem jej więc wbiłem w oznaczenie w jej profil. Co widzę pierwsze - dupa, cycki, więcej dupy. Tatuaże, zdjęcia z imprez, patrząc po datach średnio na tych imprezach jest przynajmniej raz w miesiącu. Sugestywne seksualne jawnie fotki, fotki z jakiś wakacji na Bali czy w innej Grecji.
I teraz myślę sobie - dobra. Dzień
Kurde faja mirki jak wy funkcjonujecie na co dzień bez alkoholu, z czego wy czerpiecie przyjemność życia? Literalnie tylko po alkoholu czuje się jakoś lepiej (chociaż nie zawsze). Cały tydzień wyczekuje tego weekendu żebym mógł się napić, chociaż czasami robię to w ciągu tygodnia. Nie jedno piwo, nie dwa a najlepiej kilka i to mocnych. Tylko wtedy świat jest jakiś bardziej kolorowy, gdy piszę z kimś to mam w końcu flow, z chęcią oglądam filmy czy słucham muzyki. Tylko wtedy jakoś to wszstko do mnie trafia i mam humorek. Wszystko jest ciekawe, interesujące a w mojej głowy snują się plany i marzenia. Piję zazwyczaj samotnie ale to wystarczy bym się świetnie bawił sam ze sobą - słuchawki na uszach czy jakaś seria na youtube i życie jest piękne, chwila trwa. Gdy nie piję czuję się fatalnie. Wszystko jest nijakie do bólu. Jestem obojętny i otępiały. Wypruty z emocji, nic mnie nie cieszy, ciągle zmęczony. Zupełnie jakby ktoś wyłączył mi jakiekolwiek pozytywne uczucia i chęć do życia. Wszystko jest takie bezbarwne i depresyjne.
#przegryw #alkohol #alkoholizm #przemyslenia #feels #zycie #suicidefuel #samotnosc #depresja #piwo #blackpill #zdrowie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Tydzień był spokój i teraz znowu organizm wysiada, a nic nie pije.
Sama byłam uzależniona głównie od narkotyków, ale alkohol też pojawiał się dzień w dzień. Tak samo jak ty odliczałam dni do weekendu żeby poczuć się lepiej, a później nie miałam ochoty czekać i piłam/cpalam codziennie.
Aktualnie jestem 5 lat trzeźwa (zero narkotyków, alkoholu i nawet 0% alko nie ruszam bo
Zupełnie żadnej fazy, a próbowałem wielokrotnie i zaprzestałem :)
tylko alkohol sprawia ci przyjemność
polecam przestać ale rób jak chcesz
@mirko_anonim: Z czego czerpiemy co?
Komentarz usunięty przez moderatora