Zapraszamy do obejrzenia jutrzejszej debaty na żywo poświęconej rynkowi pracy.

Porozmawiamy m. in. o:
- rynku pracownika (czy w ogóle istnieje coś takiego),
- spadku realnych wynagrodzeń,
- braku ciekawych ofert dla młodych ludzi,
- obciążeniach pozapłacowych pracodawców,
- kulturze pracy w Polsce i na Zachodzie.
- tzw. sztucznej inteligencji i jej wpływowi na rynek pracy.


Oraz o o wielu innych kwestiach.

Wśród ekspertów znajdą się Pan Łukasz Komuda - analityk rynku
redaktor-ptg - Zapraszamy do obejrzenia jutrzejszej debaty na żywo poświęconej rynkow...

źródło: Deklaracja Gospodarcza 02

Pobierz
W kraju, gdzie partia rządząca od 6 lat ciśnie pracodawców o umowy o pracę, PPK, itp. gdzie ozusowano wszystkie formy umów i gdzie są zakusy na jakieś testy przedsiębiorców.


@Sekularyzacja: jednoczesnie nie przeszkadza to milosciwie nam panujacym zatrudniac sprzataczki na narodowym z ukrainy wlasnie na UZ przez agencje pracy :p
@Sekularyzacja: A ja się wypowiem. Pracowałam kiedyś w zakładzie, gdzie przyjmowano ludzi na "umowę próbną" w formie umowy zlecenia. Po prostu była im potrzebna tania siła robocza, której mogli się pozbyć, kiedy chcieli. W normalnym miejscu podpisujesz umowę o pracę na okres np. 3 miesięcy. Po zakończeniu umowy i ty i pracodawca możecie stwierdzić, czy zawiązujecie kolejne umowę o pracę. Umowa zlecenie w tamtym zakładzie miała wszelkie znamiona umowy o pracę,
Straszak PRL-u najbardziej jest widoczny w debacie na temat ustroju gospodarczego Polski. Zgodnie z panującą retoryką wszelkie osiągnięcia społeczno-ekonomiczne PRL-u przedstawiane są w jednoznacznie negatywnym świetle. Obronę rozwiązań socjalnych obecnych w Polsce Ludowej uznaje się za przejaw "sowieckiej mentalności". Poprzez krytykę PRL-u uzasadnia się rozwarstwienie społeczne, strukturalne bezrobocie czy utrzymywanie płacy minimalnej na niskim poziomie. Krytyce Polski Ludowej towarzyszy zatem przedstawianie społecznych patologii jako prawidłowości rozwoju. Transformacja jest postrzegana jako bezalternatywna, a
@Formbi: Charakterem nadałbyś się na oficera Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego który w 1946 roku łamał palce żołnierzom podziemia niepodległościowego. Ale z wyglądu jesteś chudym kucem w okularach którego przewraca silniejszy wiatr więc jesteś niegroźnym oszołomem.