✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Witajcie, mam problem natury prawnej. Miałem kolizję samochodową (ja jako poszkodowany) a sprawca uciekł. Spisałem numery, markę, model, kolor, wezwałem policję, zgłosił się świadek który potwierdził w radiowozie moją wersje zdarzenia. Po dwóch godzinach od incydentu, policja znalazła samochód (z ważną polisą) okazało się że po drodze trafił jeszcze trzy inne samochody. Po kilku tygodniach dostałem notatkę od policji w której napisano że "ten a ten" pojazd spowodował szkodę
Mam wrażenie, że z początku masz sporo wyrozumiałości dla tych chłopaków remontujących swoje fury, ale z czasem ją tracisz.

Chyba straciłem sympatię do tego środowiska, kiedy próbowałem porozmawiać z dwoma chłopakami, którzy zabili parę na pasach w Jeleniej Górze. Kompletny brak refleksji nad tym, co zrobili. Zestawiłem to z płaczem rodzin, które straciły bliskich, i trudno mi było znaleźć przestrzeń na wyrozumiałość. Dziewczyna jednego z kierowców usprawiedliwiała go, przekonując, że każdemu mógł
BojWhucie - >Mam wrażenie, że z początku masz sporo wyrozumiałości dla tych chłopaków...

źródło: 123w

Pobierz
@BojWhucie: Wszyscy #!$%@? tak robią, a jak ja jeżdżę przepisowo bo nigdzie mi się nie spieszy i sama podróż mnie cieszy to każdy się śmieje, że wymyślam i to tylko chwilowe. Ha #!$%@?

Tak samo z parkowaniem czy ogólnym dbaniem o miasto - śmiechy i chichy gdy aktywnie zgłaszam parkujących bardzo nieprzepisowo. PANIE KAŻDY TAK ROBI. A w dupie

Każdy mówi że jest źle ale nikt nic z tym nie robi
  • Odpowiedz
@LosoweKontoLosowegoWykopowicza: Gdy ja zgłaszałem piratów na drodze co do których nie miałem wątpliwości, że mogą spowodować wypadek (wyprzedzanie 2x prędkością na pasach itp) to mnie w pracy od konfidentów wyzywali i jakieś docinki w stylu "a ten to z policji". A ja po prostu chcę po drodze jeździć bezpiecznie. I tak samo bezpiecznie mają czuć się ci którzy chodzą poboczem czy rowerzyści.
  • Odpowiedz
@PurpleHaze lekki deszczyk najgorszy no ludzie ignorują, a syf z drogi i trochę wilgoci robi śliską papkę na drodze... no i przeżywają tylko ci lepsi ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
#heheszki #sop #wypadki

Co to za samochody van biały, służy ochrony państwa, z takimi masztami wysokimi i na tym maszcie kamery zawieszone? Właśnie taki uderzył tym masztem w sygnalizację świetlna w Warszawie obok ogrodu saskiego, maszt się połamał, kamera odpadła, a samochód #!$%@?ł z miejsca zdarzenia. Ludzie żeby przejechać przez skrzyżowanie musieli te kamery co odpadły pozbierać ze środku ulicy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
leeaxe - #heheszki #sop #wypadki

Co to za samochody van biały,  służy ochrony państw...

źródło: 20230629_152132

Pobierz
Wszyscy narzekają na niedzielnych kierowców, ale moim zdaniem najgorszym typem jest kierowca wakacyjny. Cały rok jeździ do roboty w polsce powiatowej kilkanaście km dziennie i w momencie jak zaczynają się wakacje i wyjeżdża nad morze lub góry to dostaje kociokwiku. Na autostradzie tempomat na 200, na krajówce wyprzedzanie na trzeciego 150, w zabudowanym 95, bo on trasę jedzie, wydarzenie życia. Stara A3 lub zafira na 10 letnich oponach ach dyszy z przepicia
Wszyscy narzekają na niedzielnych kierowców


@sipcabej: Poważnie? Pierwsze słyszę, żeby ktoś poza ludźmi, dla któych samochodziarstwo jest całym światem dawał #!$%@? o "niedzielnych kierowców", już nie wspominając o "wakacyjnych kierowcach".
  • Odpowiedz
@niochland: problemów jest więcej, niż tylko napinactwo, do tego dochodzi to co pisałem w którymś komentarzu - nieużywanie kierunkowskazów, lusterek, mózgu. A także hamowanie na zakrętach na ekspresowkach i autostradach, problem ze zmieszczeniem się na pasie w zakręcie (głównie dotyczy to małych pierdziawek, zawsze wynosi je na lewy pas, niezależnie w która stronę jest zakręt), wskakiwanie przed maskę komuś kto jedzie 40-50km/h szybciej bo wyprzedzę sobie. O #!$%@? wyprzedza mnie bus
  • Odpowiedz
@ArnoldZboczek: też się śmieje z winienia drzew, ale jak ktoś Ci wyjedzie na trzeciego na czołówkę, to będziesz miał do wyboru:
1. Walić w niego
2. Walić w to drzewo
wybór należy do Ciebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Wiem już, co się stało. Chłopina w VW, jak co niedzielę, jechał do kościoła. Właśnie wyjeżdżał z posesji. Widział nadjeżdżający rower, ale zawsze udawało mu się zdążyć przed rowerzystą. Nie tym razem. Rozpędzona jak pendolino rowerzystka na szosówce marki Pinarello nie wyhamowała i uderzyła w bagażnik z prędkością 40 km/h. Kupione tydzień temu na AliExpress okulary roztrzaskały się na drobny mak. Z nóg i rąk lała się krew. Lekka jak motylek karbonowa
SendMeAnAngel - Wiem już, co się stało. Chłopina w VW, jak co niedzielę, jechał do ko...

źródło: WYJASNIONE

Pobierz
Na grupach fejsbukowych ludzie piszą że mieli stłuczkę z jakimś rowerzystą albo rowerzysta wpadł na wózek z dzieckiem i poturbował dziecko po czym rowerzysta odjechał.
Ludzie potem szukają tych rowerzystów pisząc że wypadek miał dla nich poważne konsekwencje, czy oni chcą jakieś odszkodowanie uzyskac? albo wejść na drogę sądową? I liczą że oskarżony sam się zgłosi żeby płacić odszkodowanie?
#facebook #wypadki
Operator_imadla - Na grupach fejsbukowych ludzie piszą że mieli stłuczkę z jakimś row...

źródło: temp_file.png5414586429576494164

Pobierz
Limuzyna patriarchy Cyryla zderzyła się z samochodem osobowym. Limuzyna to rosyjski Aurus Senat, a osobówka to Volvo XC60. Szwedzkie auto jak na zderzenie z 6-tonową limuzyna wygląda nadspodziewanie dobrze, natomiast chluba rosyjskiej myśli technicznej wygląda jakby zderzyła się z betonowa przeszkodą. Policja przykrywa auto folia, jakby nie chciała żeby oglądano skutki zderzenia... #rosja #wojna #ukraina #rosjawstajezkolan #auta #samochody #volvo #volvofanclub #volvoxc60 #xc60 #wypadki
zafrasowany - Limuzyna patriarchy Cyryla zderzyła się z samochodem osobowym. Limuzyna...
#truestory #wypadek #rower Jadę sobie kiedyś w środku dnia ścieżką rowerową, widzę że przy ścieżce stoi jakaś rodzinka, grupka dorosłych osób jakby po imieninach, przejeżdżam koło nich, a tu zza nich prosto pod koła z impetem wbiega mi taki gruby, rozpieszczony bachor (wiek pewnie szkoła podstawowa), którego wcześniej zza nich nie było widać. Odruchowo w ułamku sekund hamowanie, normalnie prawie zrobiłem fikołka, rower poleciał do przodu -coś tam się w nim pokrzywiło,
@wykop14: Wchodzenie na drogę rowerową to patologia, ale trzeba mieć też z tyłu głowy, że dzieciak to dzieciak - zawsze wlezie Ci tam gdzie nie powinien. Majac przed sobą gówniaka koło drogi rowerowej profilaktycznie zawsze zwalniam.
  • Odpowiedz