#korposwiat #homeoffice #zamowienia #korposzczur #problemypierwszegoswiata #koronawirus #opowiesci #historyjka #wyznania #rozowepaski #niebieskiepaski
Chciałem się podzielić moją krótką historią z home office.
W skrócie dla zobrazowania, pracuję w korporacji standardowo w młodym dynamicznym zespole oczywiście na home office do odwołania plagi....
Nabrałem już swoich nawyków w pracy i ogólnie jedzenia na obiad sam se nie zrobię....zamawiam albo chodzę do bistro.
Cała historia zaczęła się wczoraj, gdy o poranku po zrobieniu sobie kawusi zacząłem przeglądać
Chciałem się podzielić moją krótką historią z home office.
W skrócie dla zobrazowania, pracuję w korporacji standardowo w młodym dynamicznym zespole oczywiście na home office do odwołania plagi....
Nabrałem już swoich nawyków w pracy i ogólnie jedzenia na obiad sam se nie zrobię....zamawiam albo chodzę do bistro.
Cała historia zaczęła się wczoraj, gdy o poranku po zrobieniu sobie kawusi zacząłem przeglądać
Hej,
Jestem z dziewczyna 7 lat, oboje ok 26 lvl.
Nie wiem czy to jest ta jedyna.
Mieszkamy razem ponad 4 lata. Dziewczyna na samym początku co chwila zmieniała pracę i kierunek studiów - szczęśliwie od 2 lat ma stała pracę - w sklepie odzieżowym jako sprzedawca czyli szału nie ma.
Żyliśmy sobie spokojnie, w miarę szczęśliwie. Od kilku lat przestała o siebie w ogóle dbać i przytyła prawie 15kg (skinny