Pewnie każdy z was ma historię, o której najchętniej by zapomniał.

Moja wydarzyła się gdy byłem w pierwszej klasie gimnazjum. Udaliśmy się na wycieczkę do Biskupina, co oznaczało kilka godzin spędzonych w autokarze. Już na samym początku trasy poczułem, że muszę koniecznie skorzystać z WC, niestety jak to bywa toaleta w autokarze była nieczynna. Gdy już dochodziłem do granic wytrzymałości, Świętowit zlitował się nade mną i pokierował nas na stację paliw. Stacja
n.....r - Pewnie każdy z was ma historię, o której najchętniej by zapomniał. 

Moja...