Wpis z mikrobloga

@melonnyk: O ile to będzie dyskusja merytoryczna, to przyznaję Ci rację, natomiast jeśli ludzie np odnoszą się do wyglądu to ciężko jest opinię uzasadnić. Np. wielu moim kolegom podoba się Penelope Cruz. Dla mnie jest paskudna jak większość Hiszpanek, nic specjalnego. I tutaj właśnie można użyć lacińskiego "de gustibus non est disputandum"
@paffnucy: Polecam obejrzeć w sumie cały pierwszy film, a potem już oglądać pomijając wątek Froda i grubego, skupiając się tylko na reszcie ekipy. Wtedy, parafrazując pewnego znanego vlogera, jest to kawał dobrego kina i nie wieje tak nudą :P
@paffnucy: LOTR nudny #!$%@?. Do pierwszej części filmu podchodziłem 4 razy i dopiero za 4 razem udało mi się zmęczyć całość. To samo z pozostałymi, dwoma, częściami. Hobbit IMHO dużo lepszy, ale może przez to, że byłem na wszystkich częściach w kinie... fajnie się to ogląda, ale nie jest to arcydzieło. Nie wiem dlaczego ludzie się tak podniecają całą twórczością Tolkiena. Fakt, stworzył ogromny świat, nawet nowy język, ale całość jest
Medaliony sa Nalkowskiej, a nie Orzeszkowej


@wykopowa_ona: bo Nałkowska też >>> Tolkien ;D

Czy wszystko ma się podobać wszystkim? Należysz do grupy ludzi którym narzekanie chyba sprawia przyjemność. Jeśli już chcesz coś krytykować to zrób to w odpowiedni sposób a nie hurr durr kureswko nudne hurr durr bez kitu ja #!$%@?


@diablik: Nie musi, wyrażam swoją opinię i w tym wypadku "#!$%@? nudne" jest bardzo trafnym określeniem

dobry jesteś, jak
@paffnucy: Nie koniecznie ale w wielu przypadkach tak jest. Ktoś kto stworzy sobie w głowie całą wizję tego pięknego świata nie będzie się nudził. Przez rozrywki które teraz są dostępne - łatwe mało wymagające - ludzie tracą tę umiejętność. Teraz musi być zwrot akcji na każdej stronie jak w Grze o Tron żeby było ciekawie. Jeden misternie przygotowany zwrot akcji na 300 stron to za mało.
@antonio20: Tak jak z muzyką - im wyższych lotów tym bardziej trzeba mieć wyrobiony umysł. Tak samo książki - do niektórych trzeba mieć lepszą wyobraźnie a niektóre pobudzają same nie wymagając wysiłku. Ja dużo czytam i dlatego może nie lubię wielu popularnych gniotów. Przykładowo książka Gra o Tron była co najwyżej średnia. Dobra dla niewyrobionych umysłów. Jest wiele lepszych.
@paffnucy: A ja właśnie lubię (ba, uwielbiam) twórczość Tolkiena za całokształt. Wessałem Hobbita, Władcę Pierścieni, Dzieci Hurina oraz Sillmarilion i jestem naprawdę pod wrażeniem. Ta sielankowa, nieco senna atmosfera Władcy Pierścieni (np. w Dzieciach Hurina tej "nudy" nie znajdziesz) też potrafi wciągnąć. W końcu tam nie chodzi tylko o to, że dwaj hobbici idą i nie mają odcisków na stopach. Te książki są znacznie głębsze, bardziej złożone i po prostu... ciekawe
@AnlnaJoola:

Przykładowo książka Gra o Tron była co najwyżej średnia. Dobra dla niewyrobionych umysłów.


Tak, bo skoro tobie się coś nie podoba, to znaczy z automatu, że każdy kto to lubi jest gorszy od ciebie i ma niewyrobiony umysł. Przykre to jest. Słyszałaś może o gustach kiedyś?

Pomijam już fakt, że w Grze o Tron też są całe rozdziały, gdzie nic się nie dzieje i są naprawdę nudne. Zresztą nie rozumiem