Wpis z mikrobloga

Widzę, że na mirko od wczoraj trwają #heheszki, stąd moje #oswiadczenie o... oświadczeniu.

Jestem autorem bloga Bóg, honor & rock'n'roll. Wczoraj wrzuciłem projekt "oświadczenia woli", którego posiadacz deklaruje bycie katolikiem i prosi o wezwanie księdza w przypadku zagrożenia życia.

1. Tak, jestem katolem.

2. Nie, to nie jest żart (ani moje bycie katolem, ani to oświadczenie)

3. Nie, nikt nie namawia do wzywania do wypadku księdza zamiast pogotowia

4. My katole wierzymy w umacniające i uzdrawiające (na nieco innej niż fizyczna płaszczyźnie) działanie sakramentów

5. Są trzy sakramenty odpuszczające grzechy: chrzest, spowiedź i namaszczenie chorych (tzw. ostatnie namaszczenie)

6. Co to jest chrzest i spowiedź każdy wie, więc kilka słów o namaszczeniu chorych: sakramentu tego udziela się bardzo poważnie chorym i umierającym. Kapłan namaszcza czoło przyjmującego sakrament i ręce olejem świętym, wypowiadając przy tym słowa: „Przez to święte namaszczenie niech Pan w swoim nieskończonym miłosierdziu wspomoże ciebie łaską Ducha Świętego. Amen. Pan, który odpuszcza ci grzechy, niech cię wybawi i łaskawie podźwignie. Amen”.

7. Reasumując (tl;dr): jestem katolem, więc chciałbym po kopnięciu w kalendarz iść do nieba, gdzie będzie tak zajebiście, że łeb mały. Dlatego, gdybym w ten kalendarz miał kopnąć szybciej niż się spodziewam, to chcę, aby był wtedy koło mnie ktoś, kto będzie w stanie odpuścić mi grzechy (czy to przez spowiedź, czy przez namaszczenie chorych). Wiem, że dla niektórych mirków to śmieszne, dziwne, żenada i #bekazkatoli. Rypie mnie to. Ale z punktu widzenia katoli to jest spójne i jak najbardziej zrozumiałe. Dlatego proszę tylko o jedno: bądźcie na tyle uczciwi i nie powielajcie bzdury, że tym "oświadczeniem" katole rezygnują z lekarzy i leków w zamian za księdza.

Yo.

http://mateuszochman.com/oswiadczenie-jestem-katolikiem-za-darmo/
tarsycjusz - Widzę, że na mirko od wczoraj trwają #heheszki, stąd moje #oswiadczenie ...

źródło: comment_yU76iHBOqWXu3OSefKtza7fbUF8X729O.jpg

Pobierz
  • 126
@tarsycjusz: w kraju gdzie większość młodych ludzi kitra swoją wiarę przez wstyd i opinię innych nadal dużo ludzi mówi otwarcie o tym w co wierzą. Coś co inni uważają za chwalebne dla mnie powinno być normalne. Myślę, że nawet już nie chodzi o tolerancję w społeczeństwie tylko to jak teraz przedstawia się katolicyzm.
Chociaż jak patrzę na komcie powyżej to nabieram wątpliwości...

PS No i to zawsze też mnie bawiło u
@mk87so02: A skąd ma biedny człowiek rozjechany przez auto wiedzieć czy już umiera czy jeszcze nie? Jak jest z nim źle, ale nie umiera to starczy lekarz, jak umiera to ksiądz.
A katolicy nie mogą robić sobie złych uczynków i liczyć, że pan w czarnej sukience odpuści. Pan w sukience odpuszcza tylko złe uczynki popełnione z powodu braku silnej woli itp. a nie umyślnie i celowo.