Wpis z mikrobloga

https://www.youtube.com/watch?v=wP8A9rtg0iI
Minęło mi pół roku odkąd wyjechałem do Londynu. To była dobra decyzja, mam dobrą pracę w której rozwijam się zawodowo i mogę zaoszczędzić znacznie więcej niż mógłbym w Polsce. Jednak gdy tylko zarobię na życie bez długu (mieszkanie bez kredytu) wracam jak najszybciej. Tylko w Polsce czuję się jak u siebie, kocham polską przyrodę, zapach lasów, dotyk ziemi. Lubię nawet to, że w Polsce jest tyle rzeczy do zrobienia, żeby było dobrze, wierzę że w tym kraju jest dość przestrzeni by wyciosać sobie zakątek w którym będę mógł dobrze spędzić resztę życia. Najbliższe kilka lat traktuję jako drogę którą muszę przejść, ale celem tej wędrówki i moim domem jest Polska.

#emigracja #muzyka #polska #feels #oswiadczenie
  • 12
99% osób które znam i wyemigrowały, pracują z zamiarem oszczędzania i powrotu.. Ci którzy wracają nie są w stanie zaadaptować się do warunków jakie oferuje polski rynek pracy i z powrotem lecą na zachód. Oby w Twoim przypadku było inaczej! Trzymam kciuki!
@noob_44, @nanoman: Dzięki :) Ja jestem programistą, więc robota się znajdzie. Miałem w miarę dobrze płatną pracę w Polsce a z firmą rozstałem się w dobrych relacjach, więc myślę że spokojnie mógłbym tam wrócić. Wyjechałem z powodów osobistych oraz takich, że na to mieszkanie to pomimo odkładania 2 tys. zł miesięcznie, musiałbym ciułać kilkanaście lat. Może nawet uda mi się zorganizować pracę w UK zdalnie, z PL.
Chciałbym w moim
@Ornament: Powiedz jeszcze że mieszkasz na Śląsku to jak tylko zrealizuje własne cele chętnie Ci pomogę w tym i sam przynajmniej się czegoś nauczę :)
Właśnie to jest to co najbardziej doskwiera pomimo syfu w Polsce to ciągle nasz dom i tęskno do wspomnień, znajomych, rodziny i poczucia że jest się u siebie.
Życzę powodzenia i oby wszystko poszło po Twojej myśli.
@JanTadeusz: Nie mam żadnych negatywnych doświadczeń z osobami innych ras i narodowości. Jeżeli ktoś mi najbardziej przeszkadza to są to rodowici młodzi Anglicy, bo generalnie nie lubię ludzi którzy więcej czasu i energii poświęcają w pielęgnowanie swojej fryzury niż swojej osobowości.
Generalnie chodzi mi o to, że jestem wśród ludzi którzy mają inne doświadczenie, inne cele, inne spojrzenie na świat, inne systemy wartości i trudno mi z nimi znaleźć wspólny język.
@Ornament: Jak ja dobrze Cię rozumiem :) Miewam już dość miejskiego klimatu, braku kontaktu z przyrodą. Mimo, że mieszkałem w Polsce w dużym mieście to nie da się tego w żaden sposób porównać.
Ten sam cel, te same #feels
W przyszłą niedzielę lecę odwiedzić Polskę, pierwszy raz po pół roku, radość niesamowita :)
P.S. Też Londyn, programować się dopiero uczę ( ͡° ͜ʖ ͡°)