Aktywne Wpisy
Vestor +7
Ile straciliście najwięcej na sprzedaży auta? Ja sprzedałem niedawno auto po 4 latach tracąc na nim prawie 7k. Mam niesamowitego doła przez to, ale w sumie licząc to miesięcznie mnie to auto kosztowało jakieś 150 cbl. Już #!$%@? w tę stratę, ale najbardziej boli mnie to, że sprzedałem auto jakiemuś cwaniaczkowi śmieciowi oderwanemu od pługa.
#motoryzacja #samochody #finanse #zarobki
#motoryzacja #samochody #finanse #zarobki
wierzgontycymbale +331
Gdyby konfederacji zależało na zmianie czegokolwiek w tym państwie, to by walili w pis by przywrócić praworządność, waliliby w pis by ulepszyć i uwiarygodnić system sądownictwa dla spraw gospodarczych, waliliby w pis by załatwić kasę z KPO, waliliby w pis by stworzyć system kwoty wolnej od podatku na już, na teraz dla NOWYCH inwestycji itd.
Nie zrobili nic z powyższych. A wiecie czemu?
Bo to są oszuści i partia stworzona przez pis,
Nie zrobili nic z powyższych. A wiecie czemu?
Bo to są oszuści i partia stworzona przez pis,
I nie mówię tu tylko o glutenie, ale o każdym alergenie - chodzi o ułatwienie życia ludziom, którzy i tak już mają ciężko z powodu bardzo ograniczonej diety. Bardzo zaplusował w tym McDonald's - dodali m.in. rozróżnienie różnych rodzajów glutenu w ich produktach oraz różnych rodzajów orzechów. Link do tabeli
Produkty produktami, ale ważna jest także świadomość osoób pracujących w restauracjach - kucharzy, kelnerów. Żeby nie było takich wpadek jak "podam Pani sałatkę, jedynie to mamy bezglutenowego" a przed nosem pojawia się sałatka z grzankami (normalnymi, pszennymi) albo "nie może Pani chleba? To podam Pani kiełbasę z bułką". Popieram akcję "Menu bez glutenu", gdzie to pracownicy są przeszkalani w tego typu sprawach - używanie oddzielnych desek do krojenia, dokładne mycie rąk po dotknięciu czegoś zakażonego glutenem itd. Nie każdy celiak ma gwałtowną i widoczną (!) reakcję na gluten - ale taka jest prawda, że każda ilość szkodzi ("A może zjesz zupę? Taka ilość zasmażki tobie nie poszkodzi." - gucio prawda").
Czekoladki zakażone orzechami ziemnymi zabiły dziecko - i to jest fakt.
#cotahannah #celiakia #gluten #bezglutenu #bezglutenowcy #tylkobezglutenowe #glutenfreeboners #alergia #laktoza #dieta
@Hannahalla: Zakażenie - wtargnięcie do organizmu drobnoustrojów chorobotwórczych.
Szkoda dziecka, ale na siłę ktoś te czekoladki wpychał?
tylko, że to może być bezsensowne, bo dla takich czekolad oznaczałoby to de facto otworzenie osobnej linii produkcyjnej dla każdego alergenu. ekonomii
Produkują m.in. mąkę ryżową i gryczaną. Reklamowali się na opakowaniach "gluten free" - ale bez jakiegokolwiek certyfikatu, ot, napis z przodu papierka. Po badaniach przeprowadzonych przez stowarzyszenie osób z celiakią i na diecie bezglutenowej okazało się, że tam jest od groma glutenu. Dzięki nałożonej presji na firmę, ta usunęła mylący napis.
Jeżeli nie da się usunąć całkowicie alergenu z produktu, to
opisałem wyżej.
@Hannahalla: poproszę o podstawę prawną. znam przykład pizzerii, która tak robi z ich pizzą bezglutenową - właśnie z powodu tego, że nie muszą robić osobnej kuchnii i pieca tylko dla produktów bezglutenowych. chętnie im podeślę te przepisy. chyba, że to faktycznie są tylko zalecenia - wtedy można to olać, to nie rodzi żadnych skutków prawnych.
Melvit -
Szanowny Pnie,
W przypadku mąki gryczanej, którą produkujemy sami, zmieniła się technologia jej wytwarzania, przez co nie jesteśmy w stanie 100% zagwarantować, iż nie będzie znajdować się w niej gluten - na sąsiednich liniach wytwarzane są kasze jęczmienne. Ostanie badania zawartości glutenu w mące gryczanej wykazują jego zawartość na poziomie 20-25 ppm a takiego produktu, wg Rozporządzenia KE 41/2009, nie możemy oznaczać jako wolnego od glutenu.
Zalecenia lekarzy czy stowarzyszeń nie mają mocy prawnej. Alergenów żywnościowych najczęściej występujących w spoleczenstwie nadal pozostaje kilkadziesiąt.
Zresztą wpadki z zanieczyszczeniem glutenem zaliczył też Kupiec a nawet Balviten, który robi tylko bezglutenowe produkty. Wszystko to przez problemy z dostawcami surowca, którzy oszukują co do parametrów swoich produktów.
Żeby mieć całkowitą pewność firmy musiały by postępować jak np
O znaku "przekreślony kłos" - to nie jest wymysł zdesperowanych, histerycznych polskich mamusiek :)
O produktach firmy Kupiec i o niedawnej partii "zakażonej" glutenem - dlatego ostatnio jak robiłam zakupy nie kupiłam ani kaszki, ani mąki tej firmy.
@Hannahalla: gdzieś tak twierdziłem, że powstała potrzeba zanegowania tego?
odnośnie do artykułu (za który dziękuję):
i git. de facto wystarczy pogrubienie alergenów w
Centralne sterowanie gwarantuje (a przynajmniej taki był zamysł) odpowiednie informowanie konsumenta. Ten wychwalany tutaj "wolny rynek" narobiłby wele złego, gdyż pojawiłyby się machlojki ze strony dostawców surowców itd.