Wpis z mikrobloga

@kamdz: takie straszne życie, oszamać codziennie z rana jajecznicę na chudym boczku z cebulką, do tego dwie malutkie kromki pełnoziarnistego chleba, później mięsko i jakieś warzywka, czy roladka mięsna, czy makaron z mięsem, czy ryż z kurczakiem curry; na kolację rybka, po drodze shake proteinowy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mi tam pasuje taka prawie paleo dieta, mało węgli, białko, tłuszcze; powoli się wycina człowiek... A na masie