Wpis z mikrobloga

@Nicoc: ja mam deczko wiecej i bylem pierwszym rocznikiem, gdzie wprowadzono analize tekstu. Aczkolwiek nauczyciele ostrzegali przed mitycznym "kluczem" itd... wiec z mojego rocznika zdecydowal sie na to niewielki % (jesli nie promil) osob.

Co do ustnego to byly chyba 4 pytania. Dwa/trzy o literature i jedno z jezykoznawstwa (?) w moim wypadku bylo to zdefiniowanie gwary + omowienie na wlasnych przykladach.
  • Odpowiedz
w moim roczniku były 3 pytania na ustnej. Literatura + Literatura + wiersz/językoznawstwo. W zależności co się przy losowało.
Większość społeczności internetów to ludzie młodsi. Stąd moje stwierdzenie "od zawsze". Wiem, że moi rodzice pisali jeszcze inną maturę niż ja a po mnie nastały czasy "nowej matury' i ustnej farsy z j.polskiego to jednak w internetach tych starszych jest mniej ;).
  • Odpowiedz
@Madamram: Z tym, że wykres dotyczy matury z polskiego, gdzie taka tendencja jest bardzo widoczna, na takiej matematyce podejrzewam, że efekt jest dużo mniejszy.
Zresztą. Nie dam sobie ręki uciąć, ale z tego co pamiętam z opowieści nauczycielki z liceum, to sprawdzają i tak nauczyciele z jednej szkoły w jednym pomieszczeniu. Więc jak komuś wyjdzie 28% to Pani Nowak sprawdzająca czytanie ze zrozumieniem, odda pracę pani Kowalskiej, która sprawdzała wypracowanie -
  • Odpowiedz
Ja rozumiem, że to jest naciąganie, no ale ku^wa, język polski to na maturze nie jest, tylko egzamin z LITERATURY. I tak to się powinno nazywać.


@NMetyloAmfetamina: Zgadzam się na 200%. IMHO powinny być właśnie dwa przedmioty: język polski (z gramatyką, składnią, dyktandami, itd.) oraz literatura...
  • Odpowiedz
@alosha: @NMetyloAmfetamina:
Serio byście chcieli egzaminu z takiej twardej gramatyki? Przecież to by dopiero był płacz i zgrzytanie zębów, no i oczywiście mówienie, że to się w życiu nie przyda. I racja, bo o ile podstawy są potrzebne, to już precyzyjne nazywanie części mowy, określanie ich funkcji w zdaniu itd. już niekoniecznie. A podstawy sprawdza pisanie tekstu.

Nie widziałem tegorocznych matur, ale to co było w poprzednich latach to z
  • Odpowiedz
@jamtojest:
Jeżeli ktoś nazywa egzamin z literatury, "egzaminem z języka polskiego" to tylko #!$%@?ąć kogoś w łeb i to mocno. Albo stawia się fakty, i w Liceum jest przedmiot Literatura, albo Język Polski gdzie uczymy się JĘZYKA a nie LITERATURY.
Jeżeli sensownie byłby napisany taki egzamin z Języka Polskiego z gramatyki i innych rzeczy, to wolałbym już napisać taki aniżeli inny.
  • Odpowiedz