Wpis z mikrobloga

Jak mnie #!$%@? głupie gadanie!

Moja rodzina blisko ze sobą żyje. Lubią duże spędy rodzinne i celebrują w ten sposób każde cholerne imieniny, urodziny i inne święta. Moja babcia miała 6ro rodzeństwa więc trochę tych wujków, ciotek i kuzynów się uzbierało.

Na wakacje do Polski przyjechał kuzyn z żoną, który na stałe mieszka w Londynie i z tego powodu zaprosił wszystkich na garden party jutro. Większość traktuje to wydarzenie, jakby co najmniej z Chin wracał. A to 2 h drogi samolotem. Tyle ile ja codziennie robię do pracy i z powrotem.

Niebieski zostaje w domu, bo źle się czuje i jest chory, ale i tak by nie poszedł, bo nie ma nic przyjemnego w takich spotkaniach, a ja też nie lubię takich spędow. Idę, bo będą moje kuzynki i kuzyni, z którymi rzadko się widuję.

Od śmierci babci w ogóle ograniczyłam spotkania z rodziną do niezbędnego minimum, bo oni wszystko zawsze wiedzą lepiej, kochają moralizatorskie gadki i generalnie uważają, że ich sposób na życie jest jedynym właściwym.

Piszę zatem esa do matki, że niebieski nie przyjdzie, bo chory, a ta z pytaniem, czy ja będę. Więc potwierdzam. A ona na to:

- To dobrze, bo już myślałam, że znowu rodzinkę olejesz.

Tu nastąpił #!$%@? i odparłam, że idę, bo chcę, a nie bo ktoś ma takie oczekiwania. Jakbym nie poszła, to nic nikomu do tego, jaki jest powód. Nie to nie, end of story! #!$%@?!

#gorzkiezale #rodzina #logikarozowychpaskow
  • 32
#!$%@?, czy wyjście do ludzi już jest takie #!$%@?ące? To chyba dobrze, że rodzina trzyma się razem, integruje się, spotyka regularnie? Co za przegrywy na tym wypoku to ja nawet nie...


@adeekk1989:
Jak się spotyka bo lubi i chce, to super. Ale jakby mi ktoś sypał takimi "uprzejmościami", jak zacytowana wypowiedź, to też nie chciałbym z nimi zacieśniać relacji. Domyślam się, że tego typu aluzji i wyrzutów @julianna_cebulanna słyszy więcej. Jeśli
@julianna_cebulanna: A to nie można się do ciotki Grażyny i wujka Janusza odezwać z jakimś ciętym komentarzem? Polecam trochę dystansu do siebie i mniej bólu dupy o to co mówi rodzina. Powinnaś się cieszyć, że Twoja rodzina się często spotyka, bo też jak będziesz w potrzebie to będzie do kogo wyciągnąć rękę o pomoc.
@adeekk1989: Sam jesteś spaczony. Nie ma ochoty się spotykać ze #!$%@?ą rodzinką i wysłuchiwać ich złośliwości, to od razu musi być "odludź".
@ButtHurtAlert: Widocznie Ty swoją rodzinkę lubisz, ona nie. Albo masz inny zakres tolerancji na #!$%@? #!$%@?ących ciotek, które wszystko wiedzą najlepiej.

#!$%@? każdy musi być taki sam i lubić to samo, co Wy. A nie daj Boże ktoś woli spędzić czas sam, albo w mniejszym gronie dobrych znajomych,