Wpis z mikrobloga

#!$%@?, ktoś mnie #!$%@?ł na 4 tys. złotych.
Właśnie budzi mnie sms, że wypłata z bankomatu nie powiodła się (bo na szczęścię więcej na tym koncie nie miałem, zresztą limit dzienny wypłat to 5 tys).
Patrze a tu taki #!$%@?.
Kartę już zastrzegłem. Swoją drogą jak to możliwe, że ktoś dostał mój numer karty i PIN?!
Jakie są szansę na odzyskanie kasy po reklamacji w banku (moim zdaniem powinni to wychwycić - miejsce wypłat Mumbai)?

#bank #banki #mbank #bezpieczenstwo
budyn - #!$%@?, ktoś mnie #!$%@?ł na 4 tys. złotych.
Właśnie budzi mnie sms, że wypł...

źródło: comment_jb1e0KxAHyDmO4pD385sCUFBd9RoDv9r.jpg

Pobierz
  • 146
  • Odpowiedz
@Marcinowy: Najpierw na policję musiałem iść złożyć zawiadomienie. Potem z papierem do banku. Bank na następny dzień zwrócił kasę, chociaż nie dało rady zwrócić prowizji za wypłatę z bankomatu i przewalutowanie za granicą (chociaż to tylko 5% było, nie ciągnąłem tematu).
No i w sumie tyle. Po 2 tygodniach umorzenie z powodu nie wykrycia sprawcy. Banki są ubezpieczone od takich rzeczy. Mi ktoś musiał zeskimmowac kartę. Wypłaty były w Mumbaju w
  • Odpowiedz
@budyn: Dzięki za wyjaśnienie.
Mnie wciąż jedna kwestia zastanawia.
Jak wypłaca się pieniądze z bankomatu to w historii transakcji mBanku pokazuje się logo takiego szarego portfela + napis WYPŁATA W BANKOMACIE.
Tutaj mamy logo karty + nazwę obiektu. Wygląda na to że ktoś po prostu nabijał sobie transakcje Twoją kartą na terminalu płatniczym.
  • Odpowiedz
@budyn: A faktycznie,
Najważniejsze ze wszystko zakończyło się pozytywnie.
Ja mam taki odruch że przy wypłacaniu zawsze sprawdzam czy nie ma nałożonej jakieś nakładki na klawiaturę + czytnik na karty sprawdzam.
Staram się wypłacać w sklepach, lub obiektach gdzie stoją bankomaty i na noc są zamykane.
  • Odpowiedz
@mBank lecicie po raz kolejny w kulki, zgłosiłem reklamację z powodu w kradzieży karty oraz PINu, kartę zastrzegłem w kilkanaście sekund po tym jak mi ją skradziono pod bankomatem, mimo to nie chcecie zwrócić $ które zostały wypłacone po fakcie, chyba się trochę posądzimy skoro według waszej wykładni transakacja jest autoryzowana gdy ktoś wpisze PIN
  • Odpowiedz