Wpis z mikrobloga

Wysłałem 24 września czyli ponad dwa tygodnie temu list - priorytet krajowy, nie polecony, zwykła koperta. Zapłaciłem 2,75 i list został u pani w okienku w jednym z głównych urzędów w Poznaniu. No i ciągle nie dotarł do adresata.

Mogę coś z tym zrobić, szturchnąć kogoś na poczcie, że jakże to tak? ( ͡° ʖ̯ ͡°) #pocztapolska #frustracja
Wołam agenta mirko w strukturach pocztowych: @Old_Postman
  • 6
@Taiffun: Tak jak piszą ludzie powyżej. Przy liście nierejestrowanym nie ma możliwości sprawdzić co się z nim stało. Jedyna szansa to to, że gdzieś błądzi po Polsce.

Przy rejestrowanym masz tracking i jeśli coś się stanie to masz prawo do reklamacji.

No niestety tak to jest.