Wpis z mikrobloga

Nie mogę z tych starych kobiet przy kasach. Cały wózek zakupów, kasjerka jej nabija na kasę i przekłada, a ta się gapi w bezruchu. "49,95". "Ojojoj, trzeba jeszcze zapłacić, co za zaskoczenie. Momencik, zaraz wyjmę portfel z samego dna mojej torby na kółkach i dam pani garść pięciogroszówek, żeby sobie pani odliczyła". Z pakowaniem czeka, aż pojawi się następny klient.

#gorzkiezale #biedronka #starosc
  • 4
Nie mogę z tych starych kobiet przy kasach


@Clermont: a to ogólnie kobiety tak mają, nie tylko starsze Wsiada do autobusu - cholera, trzeba się odbić (w Londynie przynajmniej) - hmmm, tyle osób przede mną to robi, wiec pora grzebać w torebce jak przyjdzie moja kolej
@Clermont: wczoraj miałem klientkę z pełnym koszykiem zakupów, która wypakowywanie (po jednym produkcie!) zaczęła dopiero gdy nadeszła jej kolej, a cała taśma była zawalona zakupami innych klientów. Później co chwila pytała ile co kosztuje, bo "ona ma tylko 50zł" i trzeba było co rusz odkładać a to mrożonki, a to papier. Obsługiwałem ją, niestety, około pięciu minut, a każdy, kto był w biedronce wie jakie tempo jest narzucane przez kasjerów.

Do