Wpis z mikrobloga

Podsumowanie PiS-owskiego rządu [listopad]:
- Bierecki szefem senackiej komisji finansów. Główny bohater największej polskiej afery finansowej został szefem senackiej komisji budżetu i finansów publicznych. O co chodzi? O SKOKI. Prezydent Lech Kaczyński, jego ówczesny minister Andrzej Duda i senator PiS Grzegorz Bierecki bronili tych kas przed objęciem ich kontrolą Komisji Nadzoru Finansowego. Lech Kaczyński i Andrzej Duda zdołali opóźnić ten nadzór o szereg miesięcy. Dziś szacuje się, że w skutek złego gospodarowania, kradzieży, udzielania gangom kredytów na podstawione osoby (SKOK Wołomin), wyprowadzenia pieniędzy za granicę, do Luksemburga, na konta spółek związanych z Grzegorzem Biereckim (SIM, SKOK Holding) kasy SKOK poniosły straty rzędu ok. 5 miliardów zł. Ponad 3 miliardy strat pokrył już Bankowy Fundusz Gwarancyjny, przez co klienci SKOK-ów osobiście tego nie odczuli. Ale gdyby Lechowi Kaczyńskiemu i Andrzejowi Dudzie udało się całkowicie zablokować kontrolę KNF i objecie SKOK-ów Bankowym Funduszem Gwarancyjnym, to ci namawiani do oszczędzania w SKOK-ach najbiedniejsi (i inni też) odczuli by to na własnej kieszeni. Na 52 kasy SKOK, w 40 toczy się postępowanie naprawcze. Tym czasem, jak podaje Newsweek senator Bierecki zarabia 8 mln zł rocznie, z pieniędzy SKOK-ów finansowane są bezpośrednio i pośrednio: „Gazeta Polska”, portal Niezalezna.pl, radio Wnet, portal wPolityce.pl, pismo „W sieci” i „Gazeta Bankowa” (za Newsweek).

- Stanisław Piotrowicz z PiS, który został nowym przewodniczącym komisji sprawiedliwości i praw człowieka . Nie przeszkadzał tutaj fakt, że pan Piotrowicz ma bogatą historię - w przeszłości podległy mu prokurator umorzył postępowanie wobec proboszcza z Tylawy oskarżonego o molestowanie dziewczynek. Piotrowicz mówił wówczas, że większość świadków uważała za naturalne, że ksiądz bierze dzieci na kolana, przytula je, całuje, dotyka. „Nikogo to w tym środowisku nie raziło i sam ksiądz potwierdza te fakty. Nie przeszkadzał też fakt, że po studiach pracował jako prokurator, najpierw w Dębicy, a potem w Krośnie gdzie oskarżył opozycjonistę. W 1978 r. wstąpił do PZPR. a w 1984 r. został odznaczony przez władze brązowym Krzyżem Zasługi

- Mariusz Kamiński koordynatorem ds. służb specjalnych. Prawo i Sprawiedliwość za nic miało fakt, że Kamiński jest skazany nieprawomocnie na 3 lata więzienia za przekroczenie uprawnień szefa CBA przy "aferze gruntowej" w 2007 r. Szybko sobie jednak z tym poradzono, bo Prezydent ułaskawił – bez prawomocnego wyroku (!) – Kamińskiego. Bo przecież prawo, prawem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie

- Jacek Kurski wiceministrem kultury… idealnym komentarzem jest ten suchar: „Halo, czy to pralnia? Sralnia nie pralnia! To ministerstwo kultury, #!$%@? #!$%@?!”

- Jerzy Szmit jest wiceministrem infrastruktur odpowiedzialnym za transport drogowy oraz kwestie dotyczące rozwoju sieci autostrad i dróg ekspresowych. Pan Szmit na pewno będzie do tego idealnie nadawał w końcu jako pirat drogowy, który dwukrotnie tracił prawo jazdy za zbyt szybką jazdę kwestie dotyczące autostrad i dróg ekspresowych powinien mieć opanowane.

- Kolejny skazany znajduje zatrudnienie - tym razem padło na Jana Parysa, który znalazł nowe miejsce pracy w w gabinecie politycznym szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego. Parys został również skazany na zwrot 130 tys. zł wraz z odsetkami za niezgodne z prawem przyznanie sobie premii jako szef Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie (podobnie jak pozostali jej szefowie z lat 1998-2000). Po kilku latach procesów Sąd Najwyższy w 2009 r. ostatecznie oddalił kasację Parysa w tej sprawie.

- Jarosław Gowin - nowy minister nauki i szkolnictwa wyższego. Pan Gowin wsławił się nadnaturalnym słuchem, gdy jako PO-wski poseł i przewodniczący Komisji ds. Bioetyki ogłosił, że komunikuje się z ludzkimi blastocystami: „Ja nieomal słyszę krzyk rozpaczy tych dziesiątków tysięcy zamrożonych embrionów. Czuję ich rozpacz. W moich oczach to porzucone przez rodziców dzieci.” Mam nadzieje, że PiS zgodnie z logiką wypłaci 500zł na każdy embrion. Co ciekawe minister już zabłysnął już na nowym stanowisku zapowiedzią usunięcia z rankingów czasopism naukowych studiów gender. Nazwał je "gejowskimi i lesbijskimi". Ponieważ jedyną słuszną naukę usłyszymy na kazaniu. Badania są lewackie i trzeba ich zakazać.

- Jan Szyszko minister środowiska! Zaletą Jana Szyszko na stanowisku ministra środowiska jest to, że to minister z recyklingu. Już dekadę temu zajmował się dewastowaniem środowiska, jako ówczesny minister tegoż w rządzie PiS-LPR-Samoobrona, między innymi próbując usilnie rozkopać i wybetonować Rospudę. Ciekawostką jest fakt, że nasz minister nie wierzy w globalne ocieplenie. Trzeba przyznać, że denialista klimatyczny jako minister środowiska to ewenement na skale europejską. Niestety jak to często bywa wśród zwolenników teorii spiskowych na jednej nie poprzestają np. antyszczepionkowcy często są zwolennikami homeopatii nasz minister upodobał sobie chemtrails. Tak, dobrze przeczytaliście, obecny minister środowiska znajduje się w zacnym gronie skończonych oszołomów wierzących w to, że NWO (New World Order) i ludzie-jaszczury zajmują się wyniszczaniem światowej populacji ludzkiej chemikaliami rozpylanymi potajemnie przez samoloty. I wystraszyła go do tego stopnia, że w2013 roku Szyszko zapytywał w poselskiej interpelacji, czym chemtrails jest i jaki ma na nas wpływ. Szyszko doczekał się odpowiedzi, ale nie sposób domyślić się czy nadal nie wypatruję błysku jaszczurzych oczu wśród lasu gałek ocznych posłów PO. Co ciekawe w wiarę, że reptilianie trują nas przez smugi na niebie, nie jest w rządzie osamotniony – jego obawy podziela minister rolnictwa, który również o chemtrails w interpelacji pytał.

- Antoni Macierewicz Ministrem Obrony Narodowej! Na nic zdały się zapowiedzi Beaty Szydło, że w jej rządzie MON dostanie J.Gowin, nowym ministrem jak przypuszczano został polityk, któremu społeczeństwo ufa najmniej (oczywiście pomijając Korwina). Do tego stopnia, że wizja Macierewicza jako Ministra Obrony przeraziła nawet eks-PiS-owca Ludwika Dorna. Macierewicz stał się sławny jako szczególnie uparty propagator bredni smoleńskich związanych z wizjami zamachu. Otoczył się gronem groteskowych ekspertów. Pomagali mu oni stworzyć tak zwany raport Macierewicza, rzecz, której nie powstydziliby się najbardziej utalentowani fantaści. Eksperci ci nie mieli nic wspólnego z lotnictwem. Swoje teorie budowali na podstawie filmików oglądanych na YouTube. O mechanice samolotów czy tajnikach eksplozji dowiadywali się, obserwując gotowanie parówek w garnku.

- Zbigniew Ziobro Ministrem Sprawiedliwości! Najbardziej znany z sprawy z kwietnia 2007 r., gdy na polecenie prokuratury ABW udała się do domu Barbary Blidy - b. minister budownictwa za rządów SLD - która miała usłyszeć zarzuty korupcyjne związane z tzw. śląską mafią paliwową. Blida popełniła samobójstwo w łazience swego domu. Sprawę wyjaśniała sejmowa komisja śledcza, której prace zakończyły się stwierdzeniem, że Ziobro powinien odpowiedzieć za to przed Trybunałem Stanu. W lutym 2007 r., mówiąc o dowodach przeciwko dr. G. (zarzucano mu wtedy zabójstwo pacjenta), Ziobro powiedział: "już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie". Ignorując całkowicie zasadę domniemania niewinności. Jak się później okazało lekarz był niewinny. A Ziobro musiał oficjalnie przeprosić. Słowa wywołały jednak tak wielkie poruszenie, że do tej pory niektórzy winią je za spowodowanie kryzysu w polskiej transplantologii. Typowe dla tego osobnika jest, że prawo i wyroki sądów ma sobie za nic – całkiem niedawno Ziobro twierdził, że nie ma sobie także nic do zarzucenia w sprawie dr. Mirosława G. „Moje słowa nie były wzięte z sufitu. Toczy się obecnie proces w sprawie zostawienia przez dr. G. gazika w ciele pacjenta, który zmarł - podkreślił.” Jak widać wyrok niczego nie nauczył, wiedzy medycznej też mu brak, choć nie jest ona wymaga na jego stanowisku to gdy wypowiada się takie kategoryczne osądy warto wiedzieć co się mówi.

- Koniec rotacyjnego przewodnictwa w speckomisji ds. służb specjalnych. Rząd PiS znieśli zasadę rotacyjnego przewodnictwa, na nic zdało się przywołanie zdania pani poseł profesor Krystyna Pawłowicz. Jak mówił, w swej opinii dla Biura Analiz Sejmowych Pawłowicz określiła zasadę rotacyjnego przewodnictw w speckomisji jako bardzo ważną dla pluralizmu politycznego. Pani poseł powiedziała również, że ingerencja w prawa opozycji byłaby konstytucyjnie niedopuszczalna. Pani profesor twierdzi, że wykluczenie opozycji z prezydium tej komisji byłoby łamaniem konstytucji i „tego rodzaju prawo opozycji nie może być z dnia na dzień przekreślone w wyniku przewagi większości nad mniejszością”

- Jak Minister Spraw Zagranicznych Witold Waszczykowski skomentował tragedie w Paryżu? „Już słyszę dyskusje oszalałego lewactwa, że to my jesteśmy winni”. Taki język niech zostawi do gównoburz na wykopie, ale gdy wchodzi w buty dyplomaty reprezentującego kraj powinien się wyrażać jak przystało do pełnionej przez niego funkcji. Nowy MSZ wsławił się w tym czasie jeszcze jedną błyskotliwą myślą stworzenia „Legionów Waszczykowski”: „Przecież jeśli do Europy wjechało teraz kilkaset tysięcy młodych Syryjczyków, no to z nich można stworzyć wojsko. Z nas też kiedyś tworzono legiony”. Przyznam, że nie do końca rozumiem logikę pana Witolda. Skoro Polska nie przyjmie uchodźców, bo to zagrożenie dla polskich obywateli (w domyśle, że uchodźcy to terroryści) to czy rozsądne jest ich przeszkolić wojskowo?

- Próba cenzurowania sztuki „Śmierć i Dziewczyna”. Bo dupę pokazują na scenie…

- Zamknięcie strony dokumentującej katastrofę smoleńską. http://www.faktysmolensk.gov.pl/ Gdy fakty nie pasują do ideologii, tym gorzej dla faktów. PiS wiedząc z jakim uporem maniaka eksperci od lotnictwa ukazują nieprawdzie informację, oraz braki wiedzy „ekspertów macierwicza” tym samym ośmieszając całkowicie wierzących w zamach smoleński postanowiło wprowadzić cenzurę i zdjąć stronę by wypowiedzi naukowców nie mąciły w głowach ich fanatyczną wyborcą.

- Skok na trybuna Konstytucyjny. Prawo i Sprawiedliwość uchwaliło projekty uchwał o stwierdzeniu braku mocy prawnej wyboru pięciu członków Trybunału Konstytucyjnego, wybranych w poprzedniej kadencji Sejmu.” To, co zrobił PiS, to zamach stanu. Sejm powołuje sędziów, ale nie może ich odwołać. Te uchwały są nieskuteczne” - mówił były prezes TK Jerzy Stępień.

#neuropa #4konserwy #polityka
  • 30
@mirabelkowy:

Spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe poniosą w tym roku niemal 100 mln zł kosztów na rzecz podmiotów powiązanych z Kasą Krajową SKOK oraz kontrolowaną przez nią spółką SKOK Holding, zarejestrowaną w Luksemburgu – oszacowała Komisja Nadzoru Finansowego (UKNF). Na rzecz podmiotów powiązanych ze SKOK Holding w tym roku pójdzie 70,4 mln zł. Tak przynajmniej szacuje nadzór. W 2013 r. takie koszty przekraczały 83 mln zł.

Wczoraj KNF opublikowała raport na temat powiązań
@PasozytZawiadaka: no i gdzie tu zarzuty jakieś wobec Biereckiego ? bo nie rozumiem???

Wiesz co zrobił Szczurek przez wyborami ? Dokapitalizował SK bank z Wołomina 500 mln zł byle ten nie upadł przez dyborami i nie wyszlo na jaw, że mafia obrobiła nie tylko Skok wołomin ale teżSK bank z wołomina :)
Oczywiście bank ogłosił upadłość tuż po wyborach a 500 mln poszło się #!$%@?ć. Teraz 2 miliardy na spłace z
no i gdzie tu zarzuty jakieś wobec Biereckiego ? bo nie rozumiem???


@mirabelkowy: No nie wiem.... SKOK-i wyciągnęły z BFG już ponad 3 mld zł a to zapewne nie koniec. Mimo tych problemów kasy w ciągu ostatnich dwóch lat wyprowadziły do Luksemburga 150 mln zł a roczne dochody Biereckiego przekroczyły 8 mln zł. Może tutaj? Pismo szefa Komisji Nadzoru Finansowego gdzie opisano historię fundacji, na której wielomilionowy majątek składały się wszystkie
@PasozytZawiadaka: to nie skoki wyciągneły tylko mafia, ta sama zaiste która obrobiła SK bank w tej samej miejscowości i w tym samym czasie. Zorganizowana grupa przestępcza.

Po prostu Szczurek z PO wyciszył sprawe o SK banku i dokapitalizował go o 500 mln bo jakby wyszło, ,że obrobiony równolegle do skoku wołomin, jest także bank to by teoria o przewałach w skokach upadła po 1 minucie. CZAISZ ?

Zatuszowali upadek SK banku