Wpis z mikrobloga

Mireczki z #maszprawo mam taki problem.
Skończyłem pracę u poprzedniego pracodawcy w sierpniu (powiedzmy, że połowa). Teraz do mnie zadzwonił, że hurr durr brakuje im sprzętu za który byłem odpowiedzialny (31 grudnia) i lepiej żebym przyszedł i to znalazł bo jak nie zadzwonią do mojego obecnego dyrektora i "mają sposoby aby mi utrudnić życie w nowej pracy".

I teraz pytanie: czy mają do tego podstawy prawne?
Oczywiście zaznaczam, że ja nic nie brałem, a do tego sprzętu miały dostęp inne osoby na przestrzeni tego czasu.
  • 26
@ahaw:

Ogłoszenia parafialne
Tag #maszprawo stał się na tyle popularny, że wiele osób używa go błędnie zamiast #prawo i woła niepotrzebnie masę mireczków, którzy subskrybowali #maszprawo jako mój autorski tag. Jeśli masz do mnie pytanie wołaj mnie @LaudatorLibertatis lub użyj tagu #prawo. Jeśli widzisz nieprawidłowe użycie tagu #maszprawo zgłoś to do administracji. Moje próby kontaktu mające na celu opisanie tagu lub jego uprzątnięcie wstecz, niestety na nic się zdały.
http://www.wykop.pl/wpis/15671353/mireczki-w-maszprawo-dzisiaj-o-uprawnieniu-kupujac/
@jak_to_mozliwe: Przepraszam:( Poprawię się

Moim zdaniem coś takiego można podciągnąć pod zniesławienie, więc też ich postrasz skoro nie tylko Ty byles odpowiedzialny a chca zrobic z Ciebie zlodzieja

@forvel: tak też myślałem. Chciałem w poniedziałek zadzwonić do obecnego przełożonego i wyjaśnić sytuację. I poprosić aby dał mi znać gdy ktoś się skontaktuje. Dodatkowo zgłosiłbym wszystkie nieprawidłowości w poprzedniej pracy o których wiem

zgłoś to na policję jako szantaż/groźby itp.

@
w większości firm teraz podpisuje się chyba coś w stylu obiegówki w ostatni dzień pracy, nie miałeś czegoś takiego


@Sillia: to nie obowiązek i nic nie podpisywałem. Uznałem że skoro mam świadectwo pracy to jest spoko.

W jaki sposób przez 3.5 miesiąca dochodzodzili do tego co im zginęło?

@mraauuu: moim zdaniem coś #!$%@? i chcą znaleźć kozła ofiarnego
@ahaw: No, ale jakoś pewnie tłumaczyli się dlaczego dają znać po ponad 3 miesiącach... Gdyby mówili prawdę to oznaczałoby, że przez 3 miesiące nie potrzebowali danego sprzętu, czy jest to możliwe?

Dodatkowo odchodząc zdajesz przecież klucze/wejściówki/komputer itd. więc wtedy powinni ponieść raban, że coś jest nie tak.
przez 3 miesiące nie potrzebowali danego sprzętu, czy jest to możliwe?

@mraauuu: nie umiem tego wykluczyć. Jednak tak jak wspominałem to inni do tego mieli dostęp.

wyszło przy jakiejś inwenturze

@tonawegla: tak podejrzewam. Jednak dzwonienie do kogoś po ponad 4 miesiącach jest dość słabe. Mogli zrobić inwentaryzację jak odchodziłem.
1. Nagrywaj rozmowy


@Kajetan8: tak będę robił, zainstalowałem już appkę

2. Jezeli sprzęt był Ci powierzony to powinni mieć protokół przekazania tego sprzętu. Jeżeli sprzęt był ogólnodostępny to nie Twój problem.


@Kajetan8: Ogólno dostępny to za duże słowo, ale miał do niego dostęp nowy pracownik i kilkoro innych.
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@ahaw: a nie możesz tego załatwić jak człowiek i po prostu do nich pojechać? Raczej nie macie aresztu w firmie i Cię nie zamkną za sam fakt pojawienia się tam.
@wajdzik: Jasne, mogę. Z tym ze nie mam ochoty im pomagać jak zaczynają rozmowę od strasznia mnie. Ty byś miał?
Co innego gdyby zadzwonili i powiedzieli "suchej Ahaw, brakuje mam rzeczy. Możesz wpaść i pomoc nam to rozwiązać", a co innego gdy dzwonią i mówią " nie mamy czegostam, masz przyjść i to znaleźć bo ci życie utrudnimy".
Mają bajzel i mam jeszcze płacić(brać urlop) żeby im pomóc?
@ahaw: Od teraz nagrywaj rozmowy i poproś przełożonego o wyrozumiałość.

Jeśli powtórzy się coś takiego wysyłasz pismo/maila z informacją ,że nie życzysz sobie takowych zajść i ,że każde następne spowoduje zaangażowanie w rozwiązanie sporu prokuratury.

Napisz również jasno ,że przez 3.5 miesiąca od Twojego odejścia wszystko było ok, od tego czasu mieli do tego dostęp inni ludzie a więc na tym etapie skończyła się Twoja odpowiedzialność. Nie będziesz kozłem ofiarnym ani